Świat boryka się obecnie z wieloma poważnymi kryzysami, na których koncentruje się uwaga liderów. Problemem są konflikty zbrojne i zmiany klimatu. Być może właśnie dlatego bez większego echa przeszły słowa dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedrosa Ghebreyesusa, wypowiedziane na Światowym Szczycie Rządowym, który odbył się w Dubaju w dniach 12-14 lutego.
Ghebreyesus powiedział uczestnikom wydarzenia, że na horyzoncie pojawia się nowa pandemia, na którą społeczność międzynarodowa nie jest przygotowana. Szef WHO podkreślił, że problem nie tkwi już w tym, czy wybuchnie nowa pandemia, ale w tym, kiedy to nastąpi i jak będziemy w stanie na nią zareagować.
W obecnej sytuacji świat nie jest przygotowany na kolejną chorobę X i kolejną pandemię. Gdyby zdarzyło się to jutro, świat stanąłby w obliczu wielu takich samych problemów, z jakimi mieliśmy do czynienia w przypadku COVID-19 - powiedział Ghebreyesus, cytowany przez portal breitbart.com.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dyrektor WHO podkreślił, że niezbędne jest jak najszybsze uzgodnienie globalnego traktatu pandemicznego. Ghebreyesus podkreślił, że chociaż "poczyniono pewne postępy, takie jak poprawa nadzoru, fundusz pandemiczny, budowanie zdolności w zakresie produkcji szczepionek...to świat nie jest przygotowany na pandemię".
Szef WHO mówi o nieodrobionej lekcji i cenie, jaką przyjdzie nam za to zapłacić
Zdaniem Ghebreyesusa, jeśli na czas nie wyciągniemy wniosków z epidemii koronawirusa, "następnym razem słono za to zapłacimy". Jak zapewnił, "będzie następny raz" i tego jednego możemy być pewni.
W międzynarodowej społeczności zdrowotnej termin "choroba X" jest używany w odniesieniu do przyszłego wirusa wywołującego pandemię. Ghebreyesus wskazuje, że może to być wirus grypy, nowy koronawirus lub nieznany na jeszcze patogen.
Czytaj także: Emerytura w wieku 50 lat? ZUS reaguje
Przed pandemią "choroby X" Ghebreyesus ostrzegał wielokrotnie. W styczniu tego roku wzywał uczestników Światowego Forum Ekonomicznym w Davos, żeby reprezentowane przez nich kraje przystąpiły do traktatu pandemicznego WHO, aby uniknąć kolejnej chaotycznej reakcji na pandemię.