3,7 miliona dolarów amerykańskich, 840 tysięcy euro, 20 tysięcy funtów, 100 szekli i kolekcja antyków. To łapówka dla sędziów Okręgowego Sądu Administracyjnego w Kijowie. Pojawia się pytanie - jakie sprawy są warte aż takich łapówek i co musi dziać się w tym sądzie?
Jednym ze sprawców ma być brat Pawła Wowoka. To prezes tego sądu. Jak podaje portal "Napisać Wschód" jest on uważany za jednego z najbardziej skorumpowanych urzędników w kraju. Paweł Wowok uznał, że mieszanie w sprawę jego brata jest "wykorzystaniem go jako materiał użytkowy" oraz "wyrównywaniem rachunków".
Innym ciekawym wątkiem w tej sprawie jest fakt, że brat Wowoka, Jurij Zontow, jest pracownikiem Służby Wywiadu Zagranicznego. Służba ta zajmuje się sprawą łapówek. Gdy wyszło na jaw, że jednym ze sprawców może być ich pracownik, zawieszono go w wykonywaniu obowiązków.
Czytaj także: Kolejny wariant koronawirusa. Zmutowany jak żaden inny
Organ ścigania jest jednocześnie pracodawcą sprawcy. Mimo wszystko podkreślono, że nie będzie taryfy ulgowej dla Zontowa.