Sąd Okręgowy w Toruniu skazał 43-letniego Sergio C. na 2 lata i 4 miesiące więzienia, a jego wspólnika, 26-letniego Artura L., na 2 lata i 6 miesięcy. Obaj muszą zwrócić szkole 252 tys. zł. Wyrok ogłosiła sędzia Izabela Skórzyńska, ale jest on jeszcze nieprawomocny.
Oszustwo miało miejsce 1 września 2021 r. Przestępcy podszyli się pod funkcjonariuszy CBŚP, informując szkołę o rzekomym ataku hakerskim.
Przekonali placówkę do przelania pieniędzy na "bezpieczne konta". W ten sposób wyłudzili ponad ćwierć miliona złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sergio C. i Artur L. działali w zorganizowanej grupie przestępczej, która oszukiwała placówki i osoby prywatne w całej Polsce. Ich metoda polegała na wywieraniu presji i manipulacji, co pozwalało im na skuteczne wyłudzanie pieniędzy.
Oprócz kary więzienia, oszuści muszą zwrócić wyłudzone pieniądze. Sprawa pokazuje, jak ważne jest zachowanie ostrożności i świadomości w kontaktach z nieznajomymi, nawet jeśli podają się za funkcjonariuszy policji.
Niepokojąca jest liczba zgłoszeń z całej Polski, dotycząca metody kradzieży "na policjanta". Sprawcy wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji i wyłudzają pieniądze od starszych osób.
Najpierw sprawcy wykonują telefon podając się za funkcjonariusza CBŚ lub Policji. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Informuje o tym, że oszust został namierzony.
Nalega, aby osoba pokrzywdzona wypłaciła określoną sumę pieniędzy z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta. "Fałszywy funkcjonariusz" podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki, prosi, aby nie przerywać rozmowy telefonicznej i wybrać numer na Policję. Wtedy inny głos w słuchawce przekonuje ofiarę, że bierze udział w akcji rozpracowania oszusta.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność. Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich - podkreśla policja.