O sprawie pisze "Eska.pl". "Paradoks polega na tym, że przewinienie sprawcy dotyczy... przejazdu bez biletu, a sam fakt wydania listu gończego sprawia wrażenie, jakby poszukiwany był krwiożerczym kryminalistą" - czytamy na portalu.
Czytaj więcej: Piękna blondynka podnosi ciężary. Hejterzy nie dają jej żyć
Jechał bez biletu komunikacją krakowską. Wydano za nim list gończy
Policja Małopolska opublikowała już wizerunek pasażera na gapę oraz jego szczegółowe dane. 32-latek ma jasne oczy, 171-175 centymetrów wzrostu, wątłą sylwetkę. Waży w przedziale 50-69 kilogramów. Na jego lewej skroni widnieje blizna po rozcięciu (około 4 centymetry).
"Mateusz Miłek poszukiwany jest na podstawie listu gończego wydanego przez Sąd Rejonowy Krakowa – Krowodrzy w Krakowie do odbycia 7 dni zastępczej kary aresztu za wyłudzenie przejazdu środkiem lokomocji (art. 121 § 1 kodeksu wykroczeń)" - czytamy na stronie Małopolska Policja na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poszukiwany może uwolnić się od kary poprzez zapłatę grzywny - dodają mundurowi.
Czytaj więcej: Pojawiły się na plaży w Gdańsku. "Pierwszy raz widzieliśmy"
Funkcjonariusze apelują do każdej osoby, która ma wiedzę na temat 32-latka o zgłaszanie tego. Można to robić osobiście zjawiając się w Komisariacie Policji III w Krakowie lub pod numerem tel. 47-83-52-912 albo alarmowym - 112. Mundurowi zapewniają anonimowość zgłaszającym.
"Jak to możliwe, że za jazdę bez biletu można być poszukiwanym listem gończym? Chodzi o nowe przepisy kodeksu karnego wykonawczego, które obowiązują od stycznia 2023 roku. Zgodnie z k.k.w, gdy miejsce pobytu skazanego na karę pozbawienia wolności na terenie kraju nie jest znane, sąd wydaje postanowienie o poszukiwaniu go listem gończym" - pisze "Eska.pl".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.