Szok podczas remontu sanktuarium. W Bieruniu przecierali oczy ze zdumienia

Nie milkną echa wokół odkrycia, którego dokonano podczas remontu XVII-wiecznego sanktuarium św. Walentego w Bieruniu. Ekipa remontowa odkryła za ołtarzem głównym stare malowidło. Obraz powstał kilka wieków temu.

Sanktuarium św. Walentego w BieruniuSanktuarium św. Walentego w Bieruniu
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Remonty starych budowli niejednokrotnie odkrywały sekrety z przeszłości. Ekipy remontowe natrafiały na ukryte dzieła sztuki, czy nieznane miejsca pochówków. Niekiedy rozmiary odkryć są tak duże, że robi się o nich głośno na całym świecie.

Portal tychy.naszemiasto.pl poinformował właśnie o odkryciu, do którego doszło w Bieruniu. Podczas remontu XVII-wiecznego sanktuarium św. Walentego, za ołtarzem głównym odkryto stare malowidło. Odkrycie zyskało ogólnopolski rozgłos. Przez kilkaset lat nikt nie miał pojęcia, że budowla skrywa tajemnicę w formie obrazu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Morawiecki podzielił się majątkiem. Kąśliwy głos z rządu

"Jest zaskakująco dobrze zachowane"

Oględziny znaleziska przeprowadziła dr Anna Zadora. Właścicielka pracowni konserwatorskiej "Ars Catholica - 4 Art" w Chorzowie opowiedziała portalowi tychy.naszemiasto.pl o swoich spostrzeżeniach na temat obrazu. Ekspertka oceniła, że dzieło jest nie tylko świetnie zachowane, ale jest również bardzo dobre warsztatowo. Nie wiadomo dokładnie, w którym roku powstało.

Jest zaskakująco dobrze zachowane. Technika i technologia wskazują na wiek XVIII, zwłaszcza czerwona zaprawa przemawia bardziej za wiekiem XVIII niż XVII, z którego pochodzą pierwsze wzmianki o sanktuarium - powiedziała dr Zadora.

Malowidło zostało wykonane temperą jajową. Użyto w nich szlachetnych, naturalnych pigmentów. Nie wiadomo, kto jest autorem obrazu. Dzieło przedstawia scenę czuwania kapłanów przy ukrzyżowanym Jezusie Chrystusie. Renowacja sanktuarium św. Walentego w Bieruniu trwała pięć lat i kosztowała ok. 2 mln zł.

Już sama tempera jest techniką szlachetną i trwałą. Autor jest nieznany, co nie powinno dziwić. W XVIII wieku dopiero rodziła się potrzeba sygnowania prac. Z pewnością był to bardzo dobry malarz - rzemieślnik. Mamy tutaj bardzo precyzyjne, poprawne anatomicznie rysy twarzy, fantastycznie przedstawione detale stroju (niezwykle subtelnie, delikatnie namalowane koronki) oraz perizonium, czyli przepaski na biodrach ukrzyżowanego Chrystusa - rozwiane fałdy tkaniny na wysokości uda - powiedziała ekspertka.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem