Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
+18
UWAGA!
Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych.
ZABIERZ MNIE STĄD
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 

Szok w Łodzi. Popełnił w mieszkaniu samobójstwo. Każdy może do niego wejść

28

Najpierw Dawid M., doprowadził do wypadku na drodze i zastrzelił partnera swojej byłej kobiety. Gdy policja wpadła na jego trop przy ul. Wschodniej w Łodzi, popełnił samobójstwo. Jak się okazuje, do mieszkania można swobodnie wejść, co odkryli dziennikarze "Dziennika Łódzkiego". Co na to policja?

Szok w Łodzi. Popełnił w mieszkaniu samobójstwo. Każdy może do niego wejść
Mieszkanie przy ul. Wschodniej w Łodzi jest otwarte. (PAP, Albert Zawada)

Do niewyobrażalnego dramatu doszło 28 września w Lubowidzy. 39-letni Dawid M. zepchnął autem inny samochód, którym jechała 4-osobowa rodzina. Następnie oddał śmiertelne strzały do kierowcy Adama G. i próbował to samo zrobić w stosunku do byłej partnerki i jej dwójki dzieci.

Później mężczyzna uciekł z miejsca tragedii. Policja wpadła na jego trop w mieszkaniu przy ul. Wschodniej w Łodzi. Gdy antyterroryści próbowali zatrzymać mężczyznę, ten pozbawił się życia. Jak ustalili dziennikarze "Dziennika Łódzkiego", mieszkanie, gdzie doszło do zdarzenia jest otwarte i każdy może do niego wejść.

Jak wynika z materiału łódzkiego dziennika, widok jest przerażający. Na pierwszy rzut oka można zauważyć przestrzelony zamek. Dalej stoi skrzynka z narzędziami sugerująca przeprowadzany remont. W dużym pokoju jest wielka plama krwi i zakrwawiona szmata. W kilku miejscach krew jest już zaschnięta. Na ścianie wisi także obrazek z Jezusem.

Sąsiedzi w rozmowie z dziennikarzami przekonują, że nie wiedza, jak Dawid M. mógł dostać się do mieszkania. Nikt wcześniej go nie znał i nie widział, a lokum należy do kobiety, która z niego się wyprowadziła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pakowanie na plażę

Jak policja zareagowała na wieść o tym, że wspomniane mieszkanie jest otwarte?

To nieprawdopodobne - powtarzała kilka razy komisarz Aneta Sobieraj, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim". - To mieszkanie jest własnością prywatną i powinien zabezpieczyć je właściciel. Wiem, że policjanci mają kontakt z właścicielami mieszkania. Poproszę ich, by jeszcze raz się z nimi skontaktowali i poprosili o zabezpieczenie mieszkania.

Kom. Sobieraj dodała, że nawet jeśli zamek jest zniszczony, to właściciel powinien naprawić, a następnie wystąpić do policji o zwrot kosztów naprawy.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Idealne do smażenia i do kanapek. Przepis na masło klarowane
Oburzyły ją seks-gadżety w chińskim sklepie. Mieszkanka Gdańska prosi o interwencję
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić