Do zdarzenia doszło 26 czerwca 2020 roku, ale policja poinformowała o tym we wtorek 30 czerwca. Funkcjonariusze patrolujący trasę krajową k-12 zauważyli traktor ciągnący wóz konny. Na wozie znajdowała się kobieta i dwójka małych dzieci.
Przejażdżka mogła zakończyć się tragicznie - poinformowała policja. Wóz nie jest przystosowany do przewożenia osób, żaden z pasażerów nie był w żaden sposób zabezpieczony. W przypadku nagłego hamowania kobieta wraz z dziećmi mogłaby wypaść na ruchliwą ulicę.
Wóz nie posiadał także świateł i kierunkowskazów. Policjanci zatrzymali do kontroli mężczyznę kierującego wozem. 63-latek z powiatu żarskiego nie miał także ważnych badań technicznych.
Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Za przewożenie osób na przyczepie w taki sposób 63-latek może ponieść jeszcze poważniejsze konsekwencje. Sprawa została skierowana do sądu.
Policja apeluje przy okazji o rozwagę. W okresie prac rolnych często zdarzają się podobne sytuacje. Należy pamiętać przede wszystkim o bezpieczeństwie i nie przewozić ludzi na przyczepkach i wozach, bo to może doprowadzić o tragedii.