Mimo że kalendarzowa wiosna jeszcze nie nadeszła, w Sudetach, w regionie górskim, już zaobserwowano pojawienie się naparstniczek czeskich, które należą do rodziny smardzowatych. Zwykle te grzyby zaczynają rosnąć dopiero pod koniec marca i rosną aż do maja, jednak w tym roku ich pojawienie się nastąpiło wyjątkowo wcześnie, już 11 marca.
Zjawisko zostało ogłoszone przez Karkonoski Park Narodowy na Facebooku, co przyciągnęło uwagę wielu miłośników przyrody i grzybiarzy. Wczesne pojawienie się tych grzybów w tym roku może być związane z łagodniejszymi warunkami atmosferycznymi, które sprawiają, że przyroda budzi się do życia szybciej, niż miało to miejsce w poprzednich latach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grzyby w Sudetach
Naparstniczka czeska to interesujący gatunek grzyba, który występuje na półkuli północnej, w tym głównie w Polsce, gdzie można ją znaleźć przede wszystkim na południowych i wschodnich obszarach kraju. Grzyb ten preferuje wilgotne, żyzne gleby, często rośnie w lasach liściastych, gdzie panuje specyficzny mikroklimat sprzyjający jego rozwojowi.
Choć naparstniczka czeska jest grzybem jadalnym, w Polsce jest uznawana za gatunek zagrożony wyginięciem. Z tego powodu została objęta specjalnymi regulacjami prawnymi – jej zbieranie jest dozwolone wyłącznie na podstawie odpowiednich zezwoleń.
Ten wyjątkowy grzyb wyróżnia się interesującym, charakterystycznym wyglądem. Ma stożkowaty kształt, przypominający nieco wysuszoną morelę, oraz powierzchnię pokrytą wyraźnymi żebrami. Jest to grzyb, który łatwo odróżnić od innych gatunków, zwłaszcza w czasie, gdy zaczyna pojawiać się na wiosnę.