Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Szokująca kampania we Włoszech. "Rosja to nie wróg"

Skandaliczne transparenty pojawiły się we Włoszech i Francji. Widać na nich uścisk dłoni pomalowanych we włoskie lub francuskie barwy oraz flagę Rosji. Kampania pt. "Rosja to nie wróg" ma pojawić się w kolejnych krajach Europy Zachodniej.

Szokująca kampania we Włoszech. "Rosja to nie wróg"
"Rosja to nie wróg". Takich billboardów jest coraz więcej (X)

Podczas gdy wojska ukraińskie odpierają ataki rosyjskiej armii, propaganda Putina (pośrednio lub bezpośrednio) stara się zmienić wizerunek Rosji w Europie. Dowodem na to są szokujące transparenty, które pojawiły się m.in. we Francji i we Włoszech.

To billboardy kampanii "Rosja to nie wróg". Hasło przewodnie akcji ma ocieplić obraz Rosji wśród mieszkańców Paryża, Rzymu i innych państw. O sprawie informują zachodnie media m.in. CNN.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 22.10
Koniec z pieniędzmi na broń dla Ukrainy i Izraela. Chcemy pokoju i odrzucamy wojnę. Rosja to nie wróg - możemy przeczytać na billboardzie umieszczonym na ciężarówce, która porusza się po włoskich drogach.

Co istotne, CNN podaje, że kampanie billboardowe przygotowała grupa Sovranita Popolare. To ona odpowiada za dezinformację w trakcie pandemii COVID-19, a także za negowanie działania szczepionek. CNN wskazuje, że działania członków grupy mogą mieć powiązania z rosyjską propagandą.

Skandaliczne billboardy w Rzymie i Paryżu. Będą też w Warszawie?

Dodajmy, że pierwsze reklamy o tej treści pojawiły się w Europie Zachodniej we wrześniu. Dr Aleksander Olech, szef współpracy międzynarodowej portalu defence24.pl i współpracownik NATO wskazuje, że spodziewana jest ich ekspansja. Nie wiadomo na razie, czy grupa planuje pokazać transparenty także w Polsce.

We Francji i we Włoszech coraz więcej reklam i obrazów na ulicach, gdzie podkreśla się, że Rosja to nie wróg. Kampanie mają być we wszystkich krajach Zachodu - wskazuje ekspert.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Dodajmy, że m.in. władze Rzymu starały się zablokować emisję kampanii już na jej starcie. Twórcy billboardów powołali się jednak na "wolność słowa zapisaną we włoskiej konstytucji".

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić