Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

To była odważna propozycja ze strony Trumpa. Kim mu jednak odmówił

11

Spotkania Donalda Trumpa z Kim Dzong Unem należały do ​​najbardziej wyrazistych momentów jego prezydentury. Teraz na jaw wychodzą szokujące szczegóły rozmów między głowami państw. Po jednym ze szczytów Trump podobno zaoferował dyktatorowi z Korei Północnej podwózkę do domu swoim Air Force One.

To była odważna propozycja ze strony Trumpa. Kim mu jednak odmówił
Trump złożył Kimowi zaskakującą propozycję (Getty Images)

Szokująca oferta Trumpa

Seria BBC „Trump Takes On the World” ujawnia nowe szczegóły dotyczące spotkań byłego prezydenta USA Donalda Trumpa z Przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem. Odkrycia zaskakują nawet najbardziej doświadczonych dyplomatów.

Drugi szczyt Trumpa z Kim Dzong Unem w Hanoi w Wietnamie nie poszedł zgodnie z planem. Podczas negocjacji w sprawie programu nuklearnego Korei Północnej, Trump nagle wyszedł. Zanim jednak to się stało, ówczesny prezydent USA złożył Kimowi zdumiewającą ofertę.

Prezydent Trump zaproponował Kimowi podwiezienie do domu swoim samolotem Air Force One. Prezydent wiedział, że Kim przybył do Hanoi kilkudniowym pociągiem przez Chiny, zaoferował więc: "Jeśli chcesz, mogę cię zabrać do domu w dwie godziny”. Kim odmówił - Matthew Pottinger, czołowy ekspert ds. Azji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Trumpa, powiedział BBC.

Trump i Kim Dzong-un. Nietypowa "przyjaźń"

Ta oferta to tylko jedna z wielu zadziwiających sytuacji, towarzyszących tej nietypowej znajomości. Relacja między dwiema głowami państwa zaczęła się w Singapurze, kiedy, jak powiedział BBC były doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego USA, John Bolton: "Trump myślał, że zdobył nowego najlepszego przyjaciela”.

Innym gestem Trumpa, który zszokował nawet jego własny zespół, było przystanie na prośbę Kima o odwołanie wspólnych ćwiczeń wojskowych USA i Korei Południowej. Ćwiczenia mają przeszło 60-letnią tradycję.

To było ustępstwo, za które nie dostaliśmy nic w zamian - powiedział BBC.

Nietypowe relacje między Donaldem Trumpem i Kim Dzong-unem zostały przedstawione przez amerykańskiego dziennikarza Boba Woodwarda w książce "Rage”. Woodward uzyskał dostęp do 27 listów między przywódcami. Korespondencja ujawnia decyzję obojga o zostaniu przyjaciółmi. "To listy miłosne” – powiedział sam Trump. Przywódcy spotkali się w sumie trzy razy, ale nigdy nie osiągnięto żadnej znaczącej umowy.

Zobacz także: Aleksander Kwaśniewski o Donaldzie Trumpie: politycznie będzie mu trudno
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
10-letnia Nikola nagle zniknęła. Pilny komunikat policji
Józef K. domaga się ponad miliona zł od Skarbu Państwa. Został uniewinniony od zarzutu pedofilii
Piękna wyspa walczy ze złodziejami. Jest decyzja
Sąsiedzi wywiesili kartkę. Nie wytrzymali. "Bardzo mi szkodzą"
Papież wciąż w szpitalu. Wiadomo w jakim jest stanie po miesiącu leczenia
Nagranie z Mazowsza. Internauci się zagotowali
W Polsce występuje niemal 3200 gatunków. Nie wszystkie są pożyteczne
Nagranie niesie się po sieci. Oto finał wyprawy po jajka
Marzec trudny dla alergików. Instytut Ochrony Środowiska ostrzega
Spotkanie Putina i Łukaszenki. Dominacja i stres. Ekspert analizuje mowę ciała
Wyniki Lotto 13.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Szok w Sudetach. Pokazali nietypowe grzyby
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić