Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Szokująca relacja Rosjanina. "Dowódcy cały czas chodzą nagrzani"

Rosyjscy żołnierze coraz częściej przyznają przed swoimi bliskimi, że są traktowani na Ukrainie jak mięso armatnie. Media społecznościowe obiegło nagranie przechwyconej rozmowy telefonicznej jednego z wojskowych z żoną. Żołnierz żali się, że jego dowódcy są praktycznie bezkarni. – Cały czas chodzą nagrzani. Mogą na przykład postrzelić cię w nogę i nic im się za to nie stanie – relacjonuje wstrząśnięty Rosjanin.

Szokująca relacja Rosjanina. "Dowódcy cały czas chodzą nagrzani"
Rosyjski żołnierz opisuje żonie, że jego dowódcy są pod wpływem narkotyków (zdj. poglądowe) (Twitter)

Armia Władimira Putina nie radzi sobie z inwazją na Ukrainę. Choć Rosjanie odnotowują minimalne postępy w Donbasie, są one niewspółmierne do zaangażowanych środków. Morale żołnierzy jest niskie, a rosyjskie oddziały ponoszą ogromne straty w ludziach.

W piątek 29 lipca media społecznościowe obiegło nagranie opublikowane przez Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy. To fragment przechwyconej rozmowy jednego z wojskowych ze swoją żoną. Mężczyzna opisuje wybrance swojego serca, że sytuacja jest bardzo zła, a przełożeni w ogóle nie troszczą się o losy swoich podwładnych.

Mamy tutaj dowódców, którzy chodzą nagrzani. Mogą postrzelić cię w nogę i włos im z głowy nie spadnie. Powiedzą, że czyścili broń i przypadkiem wystrzeliła, że to był wypadek. Jest wojna, a dzieje się coś takiego. Mówię ci, są kompletnie nagrzani – podkreśla żołnierz w rozmowie z żoną.

Dowódcy cały czas chodzą wściekli. "Za tym muszą stać narkotyki"

Rosyjski wojskowy opisuje, że przełożeni cały czas są wściekli. Wyjaśnia żonie, że w jego oddziale szeregowi są terroryzowani przez osoby wyższe stopniem.

Cały czas towarzyszy nam zmęczenie i ból. Dowódcy są non-stop agresywni. Za tym mogą stać tylko narkotyki – podkreśla wojskowy.

Żona nie chce jednak od razu dać wiary słowom swojego męża. – A może to kwestia wódki? – pyta go.

Wódka też jest, cały czas. Dzień w dzień – odpowiada rosyjski żołnierz.

"Myślę, że są pod wpływem LSD"

Żołnierz zwraca także uwagę, na to, że dowódcy wykazują się całkowitym brakiem szacunku w stosunku do innych osób. Po raz kolejny podkreśla, że "chodzą nagrzani".

Myślę, że sobą pod wpływem jakiegoś LSD albo czegoś podobnego do LSD – mówi.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Obejrzyj także: Co czeka armię rosyjską? Sikorski o przyszłości Putina po sankcjach

Autor: JKM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić