Dzisiaj (17.07) mija 14 lat od zaginięcia Iwony Wieczorek. Sprawą żyje nadal cała Polska. 19-letnia wtedy dziewczyna wyszła z imprezy w Sopocie i ślad po niej zaginął.
W sprawie stawiano różne hipotezy. Śledczy badali wątek kłótni wśród znajomych, tajemniczego mężczyzny z ręcznikiem, a także gangu handlarzy ludźmi. Na razie żaden z kreślonych scenariuszy nie doprowadził do zamknięcia sprawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersyjny scenariusz nakreślił były analityk Komendy Głównej Policji, Marek Siewert. W rozmowie z "Faktem" śledczy stwierdził, że Iwona, wbrew wcześniejszym przewidywaniom, mogła wrócić do domu.
Może Iwona wróciła do domu i tam stało się coś złego? Niepokoi mnie i zastanawia to, że mama Iwony nie pójdzie do śledczych, nie walnie pięścią w stół i zażąda informacji, co się dzieje w jej sprawie. Prowadziłem wiele spraw dotyczących zaginięć. Tam bliscy zaginionych cały czas oczekiwali informacji. Tu jest inaczej - analizuje Siewiert.
Były analityk KGP podkreśla, że "mama Iwony nigdy się z nim nie kontaktowała". Siewiert uważa, że nie można wykluczyć żadnej z hipotez, nawet najbardziej absurdalnych.
Mama Iwony Wieczorek zbulwersowana słowami śledczego
Iwona Główczyńska, mama zaginionej gdańszczanki jest wstrząśnięta tezą stawianą przez Marka Siewierta. W rozmowie z "Faktem" dodaje, że to "brednie". Twierdzi też, że zarzuty formułowane przez analityka KGP są fałszywe.
Próbę lansowania tezy i to w rocznicę zaginięcia Iwonki, że 14 lat temu wróciła do domu i wówczas stało się coś złego, odbieram jako atak nie tylko na mnie, ale także na całą naszą rodzinę - stwierdziła Główczyńska.
W związku z kolejną rocznicą proszę, by nie podkręcać spekulacji, wizji, tego co się stało z Iwonką, bo to niczemu dobremu nie służy. Ja i moja rodzina potrzebujemy spokoju. Moje słowa często są przekręcane. W oczach niektórych to ja jestem morderczynią, zmagam się z okropnym hejtem, niektórzy ludzie mnie krzywdzą wyrażając swoją opinię i chcę głośno zaapelować, by nie eskalować tej sytuacji, by niepotrzebnie nie nakręcać spekulacji - dodała.
Dodajmy, że sprawą Iwony Wieczorek zajmuje się policyjne Archiwum X w Krakowie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.