Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga| 
aktualizacja 

Szokująca zbrodnia w Opocznie. 19-latkowi grozi dożywocie

221

20-latek został brutalnie skatowany, a później podpalony w Opocznie. Po kilku tygodniach przegrał walkę o życie. W sprawę zamieszanych jest kilka osób. Za swoje czyny mogą odpowiedzieć również osoby niepełnoletnie.

Szokująca zbrodnia w Opocznie. 19-latkowi grozi dożywocie
Szokująca zbrodnia w Opocznie. 19-latkowi grozi dożywocie (Pixabay, Andrzej Rembowski)

Do tej makabrycznej zbrodni doszło w połowie lipca w Opocznie (woj. łódzkie). - Ci ludzie spotkali się ze sobą przypadkiem, wcześniej znali się z widzenia. Spożywali razem alkohol, doszło do sprzeczki i 19-latek się zdenerwował na zachowanie pokrzywdzonego. Najpierw doszło do pobicia, a potem oblania łatwopalną cieczą i podpalenia – poinformowała w TVN24 podkomisarz Barbara Stępień z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie.

Lekarze walczyli o jego życie, ale niestety obrażenia były bardzo ciężkie. Mężczyzna zmarł w szpitalu po kilku tygodniach. Zabezpieczono kamery sklepowe, jednak w okolicy zbrodni nie było monitoringu.

Okazało się, że w tragedię zamieszane są dzieci. Najpierw zatrzymano 13 i 14-latka, a dzień później 19-latka. Jak informuje "Fakt", został on od razu przewieziony do aresztu, z kolei sąd rodzinny w Opocznie nieletnich postanowił umieścić w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Morawiecki vs. Błaszczak? Sasin ujawnia potencjalnych kandydatów

Pobicie i podpalenie w Opocznie. Co grozi sprawcom?

Główny podejrzany miał postawiony zarzut usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, jednak został zmieniony na zabójstwo. 19-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności – informuje "Fakt".

Oskarżeni umieszczeni w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym mają być niebawem przesłuchani. To właśnie od tej rozmowy zależy ich dalsza przyszłość.

Warto przypomnieć, że w tym samym województwie w marcu doszło do podobnej zbrodni. W nocy z 19 na 20 marca przy ulicy Pomorskiej w Łodzi nieznany mężczyzna dosiadł się do osoby śpiącej na przystanku tramwajowym. Po chwili podpalił go. Ofiary nie udało się uratować.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić