Chociaż incydent miał miejsce 5 sierpnia ubiegłego roku, policja dopiero teraz zdecydowała się pokazać w sieci szokujące wideo. Mrozi ono krew w żyłach.
Na nagraniu można zobaczyć nie tylko sceny z przerażającego pościgu pomiędzy cmentarnymi alejkami, ale i z brutalnej bójki w tym świętym miejscu. Walczyły ze sobą dwie grupy mężczyzn, uzbrojonych m.in. w maczety, siekiery i kije bejsbolowe.
Bili się na cmentarzu. Drastyczny film krąży w sieci
O sprawie pisze m.in. Daily Mail. Sceny rozegrały się w biały dzień, na oczach przerażonych żałobników, którzy akurat chowali w miejscu wiecznego spoczynku bliską zmarłą osobę. Dokładny przebieg zdarzeń zarejestrowała kamera. Była ona zainstalowana w jednym z aut agresorów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filmik z samochodu został opublikowany przez policję dopiero teraz, ponieważ mężczyźni usłyszeli już wyroki w sprawie. Pięciu z nich sąd skazał na bezwzględne więzienie od 18 miesięcy do trzech lat. Dwóch ze sprawców otrzymało kary w zawieszeniu.
Myślę, że ludzie są zszokowani tym incydentem - jego skalą, poziomem przemocy, miejscem i brakiem szacunku, jaki okazano zmarłym. Szczęście, że nikt nie zginął - powiedział detektyw Carl Price w rozmowie z portalem walesonline.co.uk.
Niektórzy z wandali zostali poważnie ranni w trakcie krwawej bójki. Sprawą natychmiast zajęła się policja.
Dzięki nagraniom m.in. od świadków z telefonów komórkowych oraz z kamer przemysłowych, mundurowym sprawnie udało się namierzyć agresorów. Funkcjonariusze nie ujawniają, co doprowadziło do rękoczynów.