Szokujące sceny na siłowni. Popularny raper skatowany przez kilku mężczyzn

Kilka dni temu zrobił zadymę na meczu, teraz został brutalnie pobity na siłowni. Raper Tekashi nie ma ostatnio dobrej passy. W sieci zamieszczono nagranie, na którym widać kilku mężczyzn, katujących Tekashiego. 26-letni muzyk trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami.

Raper Tekashi skatowany na siłowniRaper Tekashi skatowany na siłowni
Źródło zdjęć: © Twitter, Wikimedia Commons

26-letni Tekashi, a właściwie Daniel Hernandez, to amerykański raper pochodzący z Meksyku. Zrobiło się o nim głośno, gdy jego teledysk ''Gooba'' (trudno powiedzieć, czy chodzi o walory muzyczne, czy też raczej ''walory'' tancerek towarzyszących raperowi) w ciągu doby zaliczył 40 mln wyświetleń. Tym samym artyście udało się pobić rekord Eminema.

Ale lista muzycznych osiągnięć Tekashiego jest znacznie uboższa niż jego ''dokonania'' związane z kryminalną przeszłością.

Hernandez pragnął zdobyć popularność za wszelką cenę. Gdy miał 17 lat, uprawiał seks z 13-letnią dziewczyną. W dodatku wszystko nagrał, a potem wrzucił do sieci. W życiorysie Tekashiego nie brakuje także uczestnictwa w gangu, napadów z bronią, handlowania narkotykami i wymuszania haraczy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: 42-letnia gwiazda myśli o powrocie. Tak się przygotowuje

Po niecnych występkach raperowi groziło do 25 lat odsiadki. Odzyskał jednak wolność po zaledwie paru latach spędzonych za kratkami. Powód? Tekashi został świadkiem koronnym i postanowił współpracować z FBI.

Czyżby to dawni ''koledzy'' zemścili się na Tekashim za jego współpracę z policją federalną...?

Raper brutalnie pobity na siłowni

Raper został napadnięty na siłowni LA Fitness na Florydzie, gdy wychodził z sauny. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać kilku mężczyzn, którzy brutalnie biją leżącego na ziemi 26-latka. Muzyk jest kopany po twarzy i całym ciele.

Po chwili na nagraniu widać mocno zakrwawioną twarz Tekashiego. Jak informują amerykańskie media, obrażenia były na tyle poważne, że muzyk został przewieziony do szpitala. Doznał m.in. obrażeń szczęki, żeber oraz pleców.

Prokurator, który zajmował się sprawą rapera, stwierdził, że ten będzie ''już zawsze musiał się oglądać przez ramię''. Tekashi, decydując się na zeznania obciążające członków gangu, z pewnością miał tego świadomość.

Kilka dni temu Tekashiego wyprowadzono ze stadionu po tym, jak zrobił burdę podczas meczu. Raper był kompletnie pijany.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa