Ksiądz Woźnicki z Poznania już nie raz szokował słowami. Obrażał osoby publiczne. Szydził z innych narodowości. Głosił antysemickie hasła - np. Żydów porównał "do pijawek i kleszczy". W 2018 roku oficjalnie wydalono go ze zgromadzenia Salezjanów. Wcześniej zabroniono mu m.in. sprawować msze i głosić kazania (nałożono na niego tzw. suspensę).
Michał Woźnicki nic sobie z tego nie robił. Zaczął odprawiać (w swej prywatnej kaplicy) mszę świętą w tradycyjnym rycie rzymskim (czyli po łacinie i stojąc tyłem do wiernych). Otwarcie krytykował reformy II Soboru Watykańskiego. W 2023 roku Watykan oskarżył go o schizmę i herezję, bo Woźnicki nie uznawał i nie uznaje obecnego papieża.
Skandaliczne słowa ks. Woźnickiego o zakonnicach: "Urodą nie grzeszą!"
Teraz Woźnicki zabrał głos w sprawie zakonnic. Nie przebierał w słowach. Nagranie z jego kazania zamieszczono na kanale "Wroniecka" na YouTube.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie wiem zatem, czy się z tym urodziłem, czy nie. W wieku młodzieńczym nabrałem awersji do sióstr zakonnych. Jak widziałem siostrę zakonną, to w oczach mi się jawiło jako zaprzeczenie radości i szczęścia, która jest w Jezusie Chrystusie - rozpoczął.
"Najczęściej urodą siostry zakonne niegrzeszące. Swoją postawą, zachowaniem, ubiorem - nie wiedzieć, dlaczego - przeczą o radości, o prawdzie Chrystusowej. Proszę dzisiaj mieć na względzie te biedne siostry, które są oszukiwane i dają się oszukiwać" - dodawał ks. Woźnicki.
Następnie mówił konkretnie o zakonach kontemplacyjnych, gdzie jego zdaniem "nie ma katolickiej mszy, tylko jest nowa msza". Skupił się na zakonnicach z Karmelu.
"Karmel bez mszy świętej w rycie rzymskim nie jest Karmelem, jest syfem, jest tyglem piekła, w którym okłamywane są siostry i okłamują się wzajemnie. Tam nie ma Chrystusa ukrzyżowanego, tam nie ma ofiary (...). Z sióstr Karmelu czyni siostry (...) bardziej podobne swoją pychą do diabłów, niż do oblubienic Chrystusowych, im się wydaje, że blisko Boga są" - grzmiał duchowny.
Internauci nie mogli powstrzymać się od komentarzy. Wyrażali dezaprobatę dla tych słów. "Woźnicki został wyrzucony z zakonu, i teraz zachęca innych do nieposłuszeństwa" - pisała jedna osoba. "(...) Nieszczęsny człowieku, to Ty profanujesz wszystko, czego się tkniesz (...) - dodawała następna.