Niesłychanie efektowną asystę Robert Lewandowski zaliczył w meczu Bayern Monachium - Schalke 04 Gelsenkirchen (8:0). Polak podał piłkę "raboną". Następnie Thomas Mueller wpakował ją do siatki.
Okazuje się, że są tacy, którym zachowanie Lewandowskiego kompletnie się nie spodobało. Dosadnie skrytykował go Lothar Leuschen, komentator "Westdeutsche Zeitung".
Lewandowski posunął się o krok za daleko. Takie zagranie, aby przeciwnik wyglądał śmiesznie, nie ma nic wspólnego z piłką nożną. To brak wrażliwości? Arogancja? Wola wygranej? Nienasycony głód sukcesów? Bez znaczenia - napisał wyraźnie poirytowany postawą polskiego snajpera.
Czytaj także: Jeszcze rok. Twórca nowiczoka o Nawalnym
Niemiec uderzył w "Lewego". Mocne słowa!
Dziennikarz zaznaczył, że Lewandowski to wspaniały piłkarz. Postanowił przypomnieć też, że jest on królem strzelców i zawodnikiem roku w Niemczech.
Wciąż ma szansę na wywalczenie tytułu najlepszego piłkarza świata. Jeżeli przyzwoitość i szacunek odgrywają rolę w tym plebiscycie, to przez to, co zrobił, powinien stracić szansę na zdobycie nagrody dla piłkarza roku - podsumował Lothar Leuschen, komentator "Westdeutsche Zeitung".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.