Koszmarne szczegóły sprawy ujawniły portugalskie media. Trzyletnia dziewczynka była wykorzystywana przez przestępców handlujących narkotykami. Wskazuje na to ostateczny wynik sekcji zwłok oraz ślady kokainy znalezione w pieluszce, którą Jessica miała na sobie w chwili śmierci - donosi "Correio da Manhã" .
Jessica była wykorzystywana jako kurier: przenosiła narkotyki wewnątrz ciała. Czasami substancje należały do jej matki, a czasami rodzicielka "wypożyczała" dziecko małżeństwu, które w czerwcu porwało trzylatkę.
Portugalia. 3-latka była kurierem narkotykowym. Nie żyje
Para chciała zmusić jej matkę do uregulowania długu wynoszącego 800 euro. Porywacze przez co najmniej pięć dni znęcali się nad dziewczynką. Matka słyszała przez telefon krzyki swojego dziecka, jednak nie zaalarmowała organów ścigania w obawie przed aresztowaniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jessica trafiła do szpitala w Setúbal w ciężkim stanie, niedługo potem zmarła. Dziewczynka miała kilkadziesiąt obrażeń na ciele, twarz oszpeconą oparzeniami po wrzącej cieczy i ślady na genitaliach, prawdopodobnie spowodowane kopnięciami. Policja nie wyklucza, że Jessica padła też ofiarą przemocy seksualnej.
Matka Jessiki była przesłuchiwana w czwartek i piątek. Postawiono jej zarzut zaniedbania opieki nad dzieckiem, narażenie jej na niebezpieczeństwo oraz doprowadzenie do śmierci dziewczynki poprzez zaniechanie. Jeszcze w czerwcu policja zatrzymała małżeństwo porywaczy oraz ich córkę. W piątek 16 grudnia syn porywaczy został również aresztowany pod zarzutem wykorzystania dziecka do handlu narkotykami.
Czytaj też: Wiedział, że umiera. Mimo to nie wyłączył kamery
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.