Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Szokujący napis na Teneryfie. Przerażeni turyści odwołują swoje wakacje

18

Teneryfa jest zmęczona turystami. Mieszkańcy wyspy od pewnego czasu urządzają protesty przeciwko masowej turystyce. Sprawy wymykają się jednak spod jakiejkolwiek kontroli. Ostatnio na wyspie wybuchł skandal po tym, jak na jednym z budynków pojawiło się graffiti z napisem "zabić turystę".

Szokujący napis na Teneryfie. Przerażeni turyści odwołują swoje wakacje
Turyści obawiają się o swoje bezpieczeństwo (Getty Images, X)

Teneryfę każdego roku odwiedzają miliony turystów. Wyspę chętnie wybierają również Polacy, poszukujący wypoczynku na rajskich plażach. Lokalne władze zachęcają turystów do przyjazdu, ale mieszkańcy wyspy mają dość masowej turystyki. Narzekają m.in. na wzrost cen w sklepach, problemy mieszkaniowe i tłok.

W ostatnim czasie przeciwnicy masowej turystyki stali się bardzo aktywni. Dają wyraz swojej frustracji organizując protesty, a sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli. Nawet mieszkańcy, którzy popierają protesty, nie kryją obaw.

Teneryfa protestuje. "Zabić turystę"

Jak informuje Onet, w ostatnich dniach na jednym z budynków mieszkalnych w obleganym przez turystów kurorcie pojawiło się duże, czerwone graffiti z napisem "KILL A TOURIST", czyli - "zabić turystę".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Polacy poszli surfować na Florydzie. Taki był efekt
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Sprawę nagłośniła angielska stacja radiowa Leading Britain's Conversation (LBC), informując, że za napis odpowiedzialna jest grupa "Islas de Resistencia", która stara się zniechęcić podróżnych do dalszych przyjazdów na ich wyspę. Okazuje się, że wysiłki przynoszą efekt.

Gdy media poinformowały o złowrogim napisie, Brytyjczycy, którzy chcieli odwiedzić Teneryfę, zaczęli masowo odwoływać swoje podróże. Podróżni obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Sądzą, że rajskie wakacje mogą zmienić się w koszmar.

Miejscowe władze potępiają działania aktywistów, ale ci są zdeterminowani. Już w ubiegłym roku, gdy zorganizowano trwający 20 dni strajk głodowy przed kościołem w mieście La Laguna, pojawiły się groźby, że "ktoś może zginąć".

Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tyle zapłacisz za kurs Uberem w Zakopanem. Złapiesz się za głowę
Polka pokazała, w jakim stanie zostawiono pokój. "Naprawdę ohyda"
Kasia Tusk o WOŚP. "Nie mieści mi się w głowie"
Duże problemy Jerzego Owsiaka. "Chciałbym bardzo przeprosić"
Lekarze przeciwko znachorom. Jest apel do rządu
Muszą wyburzyć dom przez konflikt z sąsiadką. "Pójdziemy pod most"
Groźny wypadek na rondzie w Lublinie. Bus dachował po zderzeniu
Iga Świątek odpada z Australian Open. Przegrała z Madison Keys
"Patrz, spadła". Przerażająca śmierć Polki w Kolumbii
Lewis Hamilton z własną figurką. Tak uczcili kibice jego angaż w Ferrari
Tragiczny wypadek w kopalni. Zmarł jeden z górników
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić