Szopka pojawiła się przy kościele NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. Świątynią zarządzają redemptoryści, w tym m.in. o. Tadeusz Rydzyk. To szef Radia Maryja był inicjatorem powstania sanktuarium. Cała okolica z kolei w mediach określana bywa jako "miasteczko o. Rydzyka".
Pomysłodawcy szopki ustawili ją dokładnie w tym samym miejscu, w którym pojawiła się rok temu. Można ją zobaczyć kilkadziesiąt metrów przed samym wejściem do kościoła. Stoi na uboczu, nie zwracając na siebie wielkiej uwagi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bożonarodzeniowa makieta nie różni się od tej, którą oglądaliśmy rok temu. Podobnie jak w ubiegłym roku, jest ona skromna. W drewnianej konstrukcji pokrytej strzechą znajdują się figurki Maryi, Józefa i Jezusa. Pojawiły się także owce.
Sama konstrukcja szopki jest bardzo duża. Na razie szopka nie jest oświetlona. Na płotach nie ma też instalacji z lampkami, które rok temu ozdobiły ogrodzenie toruńskiej świątyni.
Być może oświetlenie zostanie włączone przed samymi świętami Bożego Narodzenia. W pobliżu szopki pojawiły się już przewody dostarczające energię elektryczną.
Dodajmy, że wierni wychodzący z odbywającego się w środę (18 grudnia) nabożeństwa roratniego nie podchodzili do szopki. Być może zwrócą na nią uwagę w czasie obchodów świąt Bożego Narodzenia i pasterki, która m.in. ma odbyć się w toruńskim sanktuarium.
Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl