Danuta Pałęga| 

Sztab wyborczy Trumpa zaliczył wpadkę. Internauci pokładają się ze śmiechu

3

Kampania prezydencka Donalda Trumpa nabiera tempa, jednak nie obyło się bez poważnej pomyłki. Sztabowcy republikanów, próbując zmobilizować wyborców w stanie Georgia, umieścili w internecie reklamę, której tło przedstawiało nie amerykański krajobraz, a gruzińskie góry.

Sztab wyborczy Trumpa zaliczył wpadkę. Internauci pokładają się ze śmiechu
Wpadka sztabu Trumpa. Pomylili Gruzję ze stanem Georgia? (GETTY, Win McNamee)

Reklama miała zachęcać do rejestracji wyborców i oddania głosu na Trumpa, wykorzystując sielankowy krajobraz z kwitnącymi łąkami i zielonymi wzgórzami. Problem w tym, że fotografia nie pochodziła z amerykańskiej Georgii, lecz z regionu Swanetia w Gruzji.

Reklama, wyświetlana w mediach społecznościowych oraz artykułach prasowych, zawierała apel skierowany do mieszkańców amerykańskiego stanu.

Uwaga, Georgia! Pokornie prosimy, przestańcie robić to, co robicie, i sprawdźcie swój status rejestracji wyborców. Tylko garstka głosów zadecyduje o wyniku wyborów – głosiła treść reklamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Włochy walczą ze skutkami powodzi. Nagrania z północy

Mimo starań, aby zachęcić wyborców do rejestracji, sztab Trumpa zaliczył wpadkę, wykorzystując niewłaściwe zdjęcie. Jak zauważył dziennik "The Atlanta Journal-Constitution", fotografia pochodziła z serwisu Shutterstock, a w jej opisie znajdowały się tagi sugerujące, że została wykonana w Gruzji, na pograniczu Europy i Azji.

Niefortunne podobieństwo nazw

Pomyłka wynika z podobieństwa nazw w języku angielskim – zarówno amerykański stan, jak i kraj na Kaukazie nazywane są "Georgia". To doprowadziło do komicznej sytuacji, w której sztab Trumpa, starając się przyciągnąć głosy patriotycznych mieszkańców Georgii, zaprezentował widok górskiego regionu Gruzji.

Choć reklama była wyświetlana od 2 do 3 tys. razy, trudno nie zauważyć, że ostatecznie przyniosła ona więcej żartów niż korzyści politycznych.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Nie pierwsza wpadka w kampanii

To nie pierwsza sytuacja, w której sztab zaliczył wpadkę podczas kampanii. Niedawno informowano o sytuacji, w której Joe Biden, rywal Trumpa, przypadkowo pojawił się w czapce z napisem zachęcającym do głosowania na jego przeciwnika.

W obecnym przypadku, mimo intensyfikacji działań na rzecz odzyskania utraconych głosów, pomyłka związana z gruzińskim krajobrazem z pewnością nie przyczyniła się do zwiększenia poparcia dla republikanina.

Walka o elektorat w stanie Georgia zbliża się do decydującej fazy, a sztabowcy Trumpa muszą teraz liczyć na to, że błędy komunikacyjne nie wpłyną negatywnie na ich kampanię wyborczą.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić