Negatywne skutki Polskiego Ładu to od początku roku jeden z głównych tematów na ustach Polaków. Poszkodowani reformą podatkową czują się m.in. nauczyciele, służby mundurowe, czy emeryci. Na ich konta od stycznia wpływa mniej pieniędzy, niż w zeszłym roku. Czasami nawet o kilkaset złotych.
Czytaj także: Trzęsienie ziemi w rządzie. Dymisja kluczowego ministra
Na Polskim Ładzie stracili w styczniu nawet parlamentarzyści. Jak podaje "Business Insider", przyczynami takiej sytuacji są m.in. wprowadzone wraz z Polskim Ładem zmiany dotyczące składki zdrowotnej, wprowadzenie ulgi dla klasy średniej, czy kwestia wypełnienia formularza PIT-2.
Europosłowie nie muszą się martwić Polskim Ładem
Pewna grupa Polaków jednak nie ma na co narzekać. Chodzi o europosłów. Oni na reformie podatkowej nie tracą, choć zarabiają blisko osiem razy więcej niż przeciętny Kowalski ze średnią krajową.
Dlaczego to właśnie europosłów ominęły negatywne konsekwencje Polskiego Ładu? Ma to związek z krajem, w których rozliczane są podatki od wynagrodzenia. W ich przypadku jest to Belgia. Nie straci więc najpopularniejsza polska europosłanka - Beata Szydło, nie stracą także jej koledzy.
Polski Ład nie wpłynął na nasze finanse w ogóle, ponieważ nie dostajemy wypłat z budżetu państwa polskiego, tylko z Parlamentu Europejskiego, więc podatki są rozliczane w Belgii - powiedział "Super Expressowi" Leszek Miller.
Europoseł PiS Witold Waszczykowski i europosłanka PiS Elżbieta Rafalska potwierdzili w rozmowie z portalem, że ich pensje również nie uległy żadnym zmianom, ponieważ rozliczają swoje europejskie wypłaty w Belgii.
A ci, którzy tracą, mają przecież kwotę wolną od podatku i jeżeli złożą deklarację i są rozliczani według PIT-2, to dostaną wyrównanie - uspokaja Rafalska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.