17-latek oszukał na miliony. Największy skandal na WOŚP

W 2003 roku pewien 17-latek kupił na aukcji WOŚP złote serduszko nr 1 za gigantyczną kwotę 5 mln zł. Twierdził, że po zmarłej babci odziedziczył jeszcze więcej. Szybko wydało się, że jest oszustem. Nastolatek nie miał pieniędzy ani pracy i żył w malutkim mieszkaniu. Przez krótką chwilę udało mu się jednak nabrać zarówno Orkiestrę, jak i całą Polskę.

Przed nami 32. Finał WOŚPPrzed nami 32. Finał WOŚP
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada

17-latek twierdził później, że swoim postępowaniem chciał obnażyć nieszczelność systemu licytacji i udowodnić, że każdy może podbijać cenę przedmiotów wystawianych na aukcjach WOŚP. Z dużym prawdopodobieństwem marzył jednak o chwili sławy, a w związku z tym oszukał Orkiestrę, Jurka Owsiaka i chore dzieci, dla których zbierane były pieniądze.

Wszystko wydarzyło się w 2003 roku, podczas XI Finału WOŚP. W niedzielę, tuż przed północą, osoba o pseudonimie Matrix włączyła się do transmitowanej na żywo licytacji złotego serduszka nr 1. Jego cena wynosiła w tamtym momencie 200 tys. zł. Nagle nowy uczestnik licytacji przebił wszystkich, proponując rekordową w historii Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kwotę 5 mln zł.

Później chłopak chwalił się, że jako pierwszy gratulacje złożył mu Jerzy Owsiak. 17-latek zapewniał, że ma pieniądze, w dodatku o wiele więcej niż 5 mln zł. Twierdził, że odziedziczył ogromny majątek po zmarłej babci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

30. Finał WOŚP. Kulisy powstania Orkiestry i cała prawda o Jurku Owsiaku

Gdy rozmawiający z nim dziennikarze poprosili o pokazanie wyciągu z konta, odmówił. Nie chciał również powiedzieć, w jaki sposób majątku dorobiła się wspominana przez niego babcia.

Szybko stało się jasne, że Matrix jest zwykłym oszustem, znanym już organom ścigania. Niespełna rok przed aferą zmienił miejsce zamieszkania z Krotoszyna na Ustkę. Wcześniej przenosił się wielokrotnie. Mieszkał sam. Utrzymywał, że matka wyjechała do pracy do Niemiec. Okazało się jednak, że przebywa w zakładzie karnym.

Źródłem utrzymania Damiana W. były głównie oszustwa – nastolatek oszukał 27 firm z całego kraju na kwotę ok. 50 tys. zł. Według krotoszyńskiej policji chłopak chciał, aby było o nim głośno. Prosił nawet, aby gazety w całości publikowały jego nazwisko.

Po wyjściu na jaw całej sprawy twierdził, że "chciał obnażyć słabości systemu sprawdzania wiarygodności uczestników licytacji". W 2002 r. Sąd Rodzinny w Słupsku zdecydował o umieszczeniu Matrixa w pogotowiu opiekuńczym w Sławnie. Jego dalsze losy nie są znane.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania