O sprawie pisze portal "The Mirror". Clara Thomas (o wzroście 153 cm) i Arthur Thomas (o wzroście 180 cm) to młodzi, bo 19-letni, ale bardzo szczęśliwi rodzice dwóch córek. Dziewczynki są dla nich całym światem. Pierwsza ma trzy latka, a druga - o imieniu Magnolia - półtora roku.
Sęk jednak w tym, że siostry, pomimo różnicy wieku, mogą właściwie nosić te same ubrania. 18-miesięczna Magnolia waży bowiem 20 kilogramów i mierzy aż 90 cm wzrostu.
Jest jednym z największych dzieci (w porównaniu do swoich rówieśników), z jakim mieli do czynienia tamtejsi lekarze. "Buty? Wydaje się, że co miesiąc musimy jej kupować nowy rozmiar" - mówiła portalowi matka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magnolia będzie kiedyś wysoka. To kwesta genetyki
Lekarze zbadali dziewczynkę i stwierdzili, że rozwija się prawidłowo. Jej nienaturalny wzrost i waga w stosunku do wieku, to kwestia genetyki. W żadnym wypadku nie ma na to wpływu jej dieta. Specjaliści mówią, że Magnolia osiągnie w dorosłości wzrost co najmniej 180 cm.
Magnolia z każdym dniem robi coraz większe postępy. Jak twierdziła Clara, ponoć myje już sama zęby. Potrafi też otwierać drzwi.
Magnolia jest bardzo zaawansowana, jak na swój wiek. Ma doskonałe zdolności motoryczne, dosłownie nie z tego świata. Imponuje nam jej mowa - podkreślała mama.
"Mówi "cześć "do każdej osoby, którą mijamy na mieście. Daje innym też najlepsze uściski! Kto ją zna, ten ją kocha. Jesteśmy za nią niezmiernie wdzięczni" - dodała szczęśliwa Clara.