Ta mina mówi wszystko. "Zgłupiałem" przyznał uczestnik
Uczestnik "Milionerów" został zapytany o hit Franka Kimono... i jak sam szczerze przyznał – zgłupiał. Jaka jest poprawna odpowiedź i kim jest tajemniczy Franek Kimono? Wyjaśniamy.
Ta mina mówi wszystko. "Zgłupiałem" przyznał uczestnik
"Franek Kimono w nieśmiertelnym hicie z lat 80. śpiewa: Ciosy karate...". Takie pytanie otrzymał jeden z uczestników teleturnieju "Milionerzy". Do wybory miał odpowiedzi: A: "ślę na facjatę", B: "znam, bo mam patent", C: "młócę w szpagacie" oraz D: "ćwiczyłem z bratem".
Uczestnik nie krył zaskoczenia. "Zgłupiałem", przyznał zupełnie szczerze. Chwila zastanowienia nie przyniosła oczekiwanego skutku i uczestnik ostatecznie musiał skorzystać z koła ratunkowego. Wyznał, że zawsze miał problemy z zapamiętaniem tekstów piosenek.
Cała Polska słyszała o tym Dino. Spójrzcie, co zastaliśmy na Wilanowie
Postanowił skorzystać koła ratunkowego, a dokładnie z telefonu do przyjaciela. Poprosił o pomoc swoją przyjaciółkę Marzenę. Na szczęście kobieta miała lepszą pamięć do piosenek. Nie miała wątpliwości i wskazała poprawną odpowiedź.
Która z odpowiedzi jest prawidłowa?
Poprawną odpowiedzią jest D, wers brzmi: "Ciosy karate ćwiczyłem z bratem". To fragment piosenki pt.: "King Bruce Lee karate mistrz" śpiewanej przez Franka Kimono, czyli ukrywającego się pod żartobliwym pseudonimem Piotra Fronczewskiego. Franek Kimono szybko stał się jednym z najważniejszych bohaterów odgrywanych przez aktora, mimo że on sam traktował go jako jednorazowy wybryk i był wręcz zawstydzony popularnością tej postaci.
Dzięki pomocy Marzeny uczestnik "Milionerów" zdobył 125 tys. zł. Dzięki poprawnym odpowiedziom na kolejne pytania mógł zawalczyć o milion. Hubert Urbański był pod wrażeniem, ale grę przerwał dźwięk oznaczający koniec czasu antenowego. Widzowie poznają pytanie za milion w piątek.
