Dowodem na teorię ma być nagranie, które od kilku miesięcy krąży w sieci. Widać na nim kształt przypominający samolot, otoczony latającymi kulami. Według zwolenników teorii spiskowych i istnienia pozaziemskiej cywilizacji był to MH370 porwany przez UFO.
Pierwsze wideo z "ataku UFO" pojawiło się w sieci w sierpniu 2023 roku. Po nim m.in. w serwisie Reddit i Twitter publikowano kolejne, podobne filmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci od razu postanowili obalić "spiskową teorię dziejów". Wskazali, że materiały publikowane w mediach społecznościowych nie dotyczą najpewniej MH370. Są także przekonani, że materiały wideo to dzieło grafików komputerowych.
Dlaczego eksperci uważają, że nagranie zostało sfałszowane?
Tajemniczym zaginięciem MH370 zajęli się eksperci amerykańskiego "Newsweeka". Wykazali oni, że Boeing 777 z 239 pasażerami i załogą na pokładzie nie mógł zostać porwany. Z pewnością spreparowano też "dowody".
Część materiału wideo można powiązać np. z satelitą NROL-33, który został wystrzelony po katastrofie lotu Malaysia Airlines. Znak wywoławczy statku widać na wideo opublikowanym na Reddicie.
Późniejsze filmy także ukazywały znak wojskowego satelity. Eksperci wskazują też, że fizyczne zachowanie samolotu jest niezgodne ze znanymi prawami aerodynamicznymi.
To kolejny raz, gdy specjaliści próbują wyjaśnić zagadkę tajemniczego lotu i obalają teorie spiskowe. Na początku 2023 roku na platformie Netflix mogliśmy oglądać serial produkcji brytyjskiej pt. "MH370: Samolot, który zniknął".