Koszmar rozegrał się 23 czerwca bieżącego roku. Feralnego dnia kobieta przebywała w swoim mieszkaniu w Moskwie, zlokalizowanym na jedenastym piętrze. Gościła wieloletniego przyjaciela, 34-letniego Andrieja.
Według zeznań mężczyzny ekonomistka miała zaprosić go na drinka i wspólne plotki. Jednak około godziny trzeciej nad ranem, nie mówiąc po co wychodzi, wyszła na swój balkon. Wtedy rozegrał się horror.
Wypadła przez balkon. Nie żyje wiceprezes rosyjskiego banku
Kristina wychyliła się i wyskoczyła, bądź też straciła równowagę i wypadła z balkonu. Runęła z jedenastego piętra. Przyjaciel natychmiast wezwał pomoc. Niestety na ratunek było już za późno. Jak donoszą rosyjskie media, ciało 28-latki leżało obok jednego z wejść do budynku. Po przyjeździe zespół ratowników wraz z lekarzem stwierdzili zgon.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"The Sun" pisze teraz, że piękna 28-latka pracowała w Moskiewskim Banku Kredytowym (MCB), zanim objęła aktualne stanowisko, czyli w Loko-Banku. Jej tajemniczą śmierć bada policja.
Z Loko-Bankiem powiązany jest Michaił Rabinowicz, który ma znajomości w moskiewskich kręgach władzy i nadzoruje imperium logistyczne rozciągające się od Krymu po Władywostok - czytamy na money.pl.
Dziennik "The Sun" przypomina, że w podobnych, owianych tajemnicą, okolicznościach zginął szef koncernu naftowego, Rawil Maganow. We wrześniu 2022 roku 64-letni mężczyzna również wypadł przez okno z szóstego piętra. Stało się to w Centralnym Szpitalu Klinicznym w Moskwie. Zmarł na skutek obrażeń.
"The Sun" dodaje, że był prezesem rosyjskiego giganta naftowego - Łukoil. Ta firma oficjalnie krytykowała Putina za zbrojną inwazję na Ukrainę.
Czytaj więcej: Poszły na pizzę. 14-letnie bliźniaczki zabite przez Rosjan