Tajemnicza śmierć wolontariusza. Wywoził rannych z pola bitwy

Australijczykami wstrząsnęła informacja o śmierci Michaela Charlesa O'Neilla. 47-latek przybył do Ukrainy, pomagać uchodźcom w wyjeździe z pogrążonego w wojnie kraju, potem z narażeniem życia wywoził rannych poza linię frontu. Nie wiadomo, co dokładnie się stało. – Codziennie pisał wiadomości – mówią załamani bliscy.

uTajemnicza śmierć Australijczyka w Ukrainie. Wywoził rannych
Źródło zdjęć: © Facebook

Zawodowy kierowca ciężarówki najpierw pomagał cywilom. Rodzina wspomina, że kiedy usłyszał o ogromnej liczbie kobiet i dzieci, które starają się wydostać z zaatakowanego kraju, postanowił pomóc. Prowadził samochody wywożące cywilów do bezpiecznych obszarów.

Potem zaczął pomagać ukraińskiemu wojsku. Australijskie media pokazują zdjęcie O'Neilla w kamuflażu i hełmie, przez co wiele osób błędnie zakłada, że Australijczyk wstąpił do wojska. Tymczasem 47-latek wywoził rannych ukraińskich żołnierzy z pola bitwy, zapewne często pod ostrzałem, więc nic dziwnego, że chronił się jak mógł.

Eksplozje na Morzu Śródziemnym. Nagranie z ataku na rosyjski tankowiec

Wszyscy jesteśmy przygnębieni i zdenerwowani, codziennie wysyłał wiadomości z Ukrainy do całej rodziny i swoich dzieci – napisała na Facebooku siostra zmarłego.

Australijczyk zginął w środę. Do soboty nie ogłoszono bezpośredniej przyczyny śmierci oraz okoliczności tragedii, chociaż z powodu ryzykownego zadania, jakiego podjął się O'Neill, można mniemać, że został zabity podczas transportu rannych. – To wielka tragedia, chciałbym złożyć kondolencje rodzinie. Rodzina prosiła o uszanowanie jej prywatności – powiedział premier Australii Anthony Albanese.

Ukochany ojciec Raynee, księżniczki Faith i króla Micka. Wszyscy jesteśmy z ciebie bardzo dumni, zrobiłeś to po swojemu – napisała rodzina w nekrologu.
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami