Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tajemnicze porwanie w Poznaniu. Policja zabrała głos

17

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Poznaniu, gdzie grupa mężczyzn miała pobić mężczyznę, a następnie wciągnąć go do samochodu i odjechać. Jak podkreśla portal epoznan, policjanci potwierdzają, że wpłynęło do nich zgłoszenie w tej sprawie i proszą o pomoc osoby mające jakieś informacje w tej sprawie.

Tajemnicze porwanie w Poznaniu. Policja zabrała głos
Tajemnicze porwanie w Poznaniu. Policja zabrała głos (Policja)

O całej sprawie informuje kilka portali w Poznaniu. Jak podkreśla "Głos Wielkopolski", w poniedziałek, 13 listopada, około godz. 22 na al. Marcinkowskiego, w okolicach bankomatu miało dojść do brutalnego pobicia mężczyzny.

Następnie oprawcy mieli go wciągnąć do samochodu i odjechać. Sprawę widzieli przechodnie, którzy zawiadomili organy ścigania. Sama policja podkreśla, że zgłoszenie w tej sprawie otrzymała po godzinie 22 i momentalnie przystąpiła do pracy.

Po tej informacji w trybie alarmowym w to miejsce zostały skierowane patrole policjantów, którzy po zebraniu wstępnych informacji o zdarzeniu oraz tych osobach sprawdzili teren i zaczęli szukać auta, jednak go nie odnaleźli. Od razu zostały włączone do tego służby kryminalne, które ustalają co się wydarzyło w tym miejscu, kim były te osoby oraz kim jest sam pokrzywdzony - podkreśla dla epoznan mł. asp. Marta Mróz z poznańskiej policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ataki na szpital w Strefie Gazy. USA ujawniły zdjęcia satelitarne

Policja nie ma jeszcze wiele materiałów w tej sprawie, dlatego każda pomoc na tym etapie śledztwa jest na wagę złota.

Jednocześnie apelujemy do świadków - osób, które mogą mieć dla nas cenne informacje lub tamtędy przechodziły i widziały całe zajście, aby zgłosiły się do policjantów ze Starego Miasta, tel. 47 77 124 11 - dodaje Mróz.

Skuteczna akcja policji

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem do serwisu samochodowego. Łupem 37-latka padły dwa urządzenia do napełniania klimatyzacji o łącznej wartości 45 tys. złotych. W ręce mundurowych wpadł również paser, który zakupił skradzione rzeczy. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić