"The New York Times" podał, że w dzienniku osób odwiedzających Biały Dom znaleziono nazwisko lekarza specjalizującego się w chorobie Parkinsona. Doktor odwiedził Biały Dom co najmniej osiem razy w okresie od sierpnia do marca 2024 roku.
Karine Jean-Pierre, sekretarz prasowa Białego Domu, w poniedziałek wieczorem na konferencji prasowej zapewniła, że prezydent USA nie choruje na chorobę Parkinsona. Jednocześnie nie chciała powiedzieć, czy neurolog kiedykolwiek leczył prezydenta lub konsultował się w sprawie jego opieki, powołując się na kwestie związane z prywatnością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Również w poniedziałek wieczorem dr Kevin O'Connor, osobisty lekarz Bidena, wystosował list, w którym stwierdził, że prezydent USA nie odwiedzał neurologa poza normalnymi, corocznymi badaniami lekarskimi.
Biały Dom podkreśla, że 81-letni Biden w dalszym ciągu jest zdolny do pełnienia obowiązków i w pełni wykonuje wszystkie swoje zadania.
Spekulacje na temat stanu zdrowia Bidena przybrały na sile po nieudanej debacie z Donaldem Trumpem pod koniec czerwca. W trakcie debaty Biden gubił wątki i miał problemy z kończeniem zdań.
Wybory w USA. Joe Biden napisał list
W długim liście do Demokratów prezydent Joe Biden stwierdzi, że nadszedł czas, aby partia zjednoczyła siły i zwiększyła swoje szanse na pokonanie w jesiennych wyborach prezydenckich Donalda Trumpa.
Mamy jedno zadanie. A jest nim pokonanie Donalda Trumpa. Mamy 42 dni do Konwencji Demokratów i 119 dni do wyborów powszechnych. Jakiekolwiek osłabienie determinacji lub brak jasności co do stojącego przed nami zadania tylko pomaga Trumpowi, a nam szkodzi. Nadszedł czas, aby się zjednoczyć, działać dalej jako zjednoczona partia i pokonać Donalda Trumpa - czytamy w liście opublikowanym przez Bidena na platformie X.