Tajfun Haishen przesuwa się na północ z prędkością 30 kilometrów na godzinę. Towarzyszy mu wiatr, który osiąga nawet do 250 km/h. Eksperci szacują, że żywioł dotrze do Japonii w niedzielę 6 września.
Przeczytaj także: Horror w Korei Północnej. Dziesiątki ofiar. Zdjęcia porażają
Tajfun Haishen: Japonia przygotowuje się na uderzenie
Japońska Agencja Meteorologiczna wydała oficjalne ostrzeżenie. Dotyczy ono mieszkańców Okinawy i Kiusiu, do których zaapelowano o zachowanie maksymalnej ostrożności. Polecono im, aby mimo panującej pandemii COVID-19 poważnie rozważyli ewakuację.
Ludzie z obszarów dotkniętych (tajfunem – przyp. red.) nie powinni wahać się przed ewakuacją ze swoich domów, nawet jeśli obawiają się zarażenia koronawirusem – cytuje treść ostrzeżenia "Metro US".
Przeczytaj także: Chiny. Natura pokazała swoją siłę. Ewakuowano 100 tys. osób
Żeby zminimalizować szkody, w niedzielę 5 września dojdzie do odwołania części kursów pociągów, a w poniedziałek – już wszystkich. Zdecydowano się również na spuszczenie wody z 23 tam w sześciu prefekturach, co ma zapobiec powodzi.