Jeden z uczestników ruchu, zaniepokojony tym, co widzi, postanowił natychmiast zareagować. Wykorzystując moment, gdy Opel zwolnił, zajechał mu drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę i eliminując tym samym potencjalne zagrożenie na drodze.
Okoliczności zdarzenia sugerowały, że 65-letni kierowca Opla może być pod wpływem alkoholu. Na miejsce szybko skierowano patrol Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej, który przeprowadził kontrolę trzeźwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak informuje policja, badanie stanu trzeźwości 65-latka nie wykazało, żeby ten znajdował się pod wpływem alkoholu.
Faktycznie pojazd poruszał się na samych felgach. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, którzy dojechali na miejsce zdarzenia, powtórzyli badanie. Wynik 0,0 promila – przekazała portalowi Kalisz24 INFO podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Kierowca trafił do szpitala
Mimo że kierowca był trzeźwy, jego zachowanie budziło obawy co do stanu zdrowia. Nie zdawał sobie sprawy z braku opon w swoim aucie i kontynuował jazdę, co mogło świadczyć o problemach zdrowotnych.
Decyzją lekarza 65-latek został przewieziony do szpitala na dalsze badania. Sprawą zajmie się policja, która ustali, co było przyczyną tej nietypowej sytuacji oraz czy mężczyzna powinien w ogóle znajdować się za kierownicą.
Policja zatrzymuje wraki na kołach
Funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki niedawno zatrzymali samochód, który można określić mianem wraku na kołach. Stan techniczny pojazdu był katastrofalny – brak bocznej szyby, połamany zderzak, niesprawny układ kierowniczy i hamulce, a także zużyte opony.
Kierowca, mimo oczywistych problemów, nie widział w tym nic złego. Policjanci nie mieli wątpliwości i zatrzymali dowód rejestracyjny, nakładając na kierowcę mandat w wysokości 1000 zł.
Podobne sytuacje nie są odosobnione. W Lubawce, 18-letni kierowca uszkodzonym autem próbował uciec przed policją. Samochód nie miał tylnej szyby, a lusterka były przymocowane na kable. Młody kierowca, nie posiadający uprawnień, nie zatrzymał się do kontroli, co może skutkować karą do 5 lat więzienia.
Przeczytaj też: Pogrzeb zamordowanej nauczycielki z Obrzycka. Przyszły tłumy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.