Agata Kornahuser-Duda i Jakub Kornhauser bardzo się różnią. Mają inne poglądy polityczne, religijne, a ponadto inaczej podchodzą do relacji z mediami. Pierwsza dama unika wywiadów, a jej brat chętnie rozmawia z dziennikarzami.
Jakub Kornhauser wyznał rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że Andrzeja Dudę poznał w bardzo nietypowy sposób. Wtedy był jeszcze tylko chłopakiem jego siostry.
Przychodził do mojej siostry, gdy jeszcze mieszkała z nami. Byłem mały, 12 lat różnicy jest między mną i siostrą - podsłuchiwałem, co oni robią w pokoju Agaty. Tam były takie drzwi z dyktą zamiast szyby, kiedyś siedziałem pod tymi drzwiami, zasnąłem, głową wybiłem tę dyktę i wpadłem do nich do pokoju. Wtedy go poznałem - wyjawił.
Zdradził też, jakie było jego pierwsze wrażenie na temat Andrzeja Dudy. - Wydawał mi się fajny, otwarty, niesamowicie życzliwy, miał harcerski etos. Takie wrażenie sobie zbudowałem - dodawał.
Jakub Kornhauser po latach zmienił zdanie
W 2016 roku Jakub Kornhauser mało przychylnie wypowiadał się na temat swojego szwagra.
Uważałem, że jest to samodzielny, racjonalnie myślący człowiek. Sądziłem, że będzie w stanie jako prezydent, który ma poważną legitymację społeczną, postawić na swoim. Ale z drugiej strony szczerze mu współczuję, bo widzę jak on się męczy - zaznaczał w rozmowie z "Dużym Formatem".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.