Zdjęcia satelitarne, które zostały wykonane w listopadzie tego roku, pokazał w Waszyngtonie Koordynator Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, John Kirby. Są dowodem na to, że Korea Północna wspierała Rosję bronią.
Korea wspiera wagnerowców
Widać na nich pięć rosyjskich wagonów wyjeżdżających z Rosji do Korei Północnej 18 listopada. - Następnego dnia Korea Północna załadowała te wagony, kontenery, po czym pociąg wrócił do Rosji – powiedział. Kirby dodał jednak, że pomoc wojskowa Pjongjangu "nie zmieniła dynamiki działań wojennych na Ukrainie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podkreślił jednak, że Rosji zależy na dalszym otrzymywaniu broni z KRLD. Korea Północna wcześniej zaprzeczała tym doniesieniom, podobnie jak szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, który w zeszłym miesiącu nazwał to "plotkami i spekulacjami".
Czytaj także: Duży problem Putina. Rosjanie się budzą?
Grupa Wagnera organizacją przestępczą
Kirby dodał, że resort finansów formalnie uzna prywatną firmę wojskową Grupę Wagnera za międzynarodową organizację przestępczą, a w przyszłym tygodniu ogłoszone zostaną kolejne sankcje przeciwko grupie.
Nasze przesłanie do każdej firmy, która rozważa udzielenie wsparcia Wagnerowi, jest następujące – Wagner jest organizacją przestępczą, która popełnia powszechne okrucieństwa i łamie prawa człowieka - dodał.
40 tys. skazanych walczy w Ukrainie
Ocenił, że prywatna armia ma około 50 tys. żołnierzy walczących u boku rosyjskich żołnierzy na Ukrainie – 40 tys. z nich to skazani zaciągnięci z rosyjskich więzień. Kirby zwrócił przy tym uwagę na rosnącą pozycję Grupy Wagnera i jej założyciela, Jewgienija Prigożyna.
Grupa Wagnera staje się konkurencyjnym ośrodkiem władzy wobec rosyjskiego wojska i innych rosyjskich ministerstw (...) oceniamy, że prawdopodobnie dochodzi do rosnących napięć między rosyjskimi oficjelami i panem (Jewgienijem) Prigożynem - powiedział Kirby.
Potężne straty wagnerowców
Rzecznik przyznał, że żołnierze ci zdołali dokonać drobnych postępów pod Sołedarem i Bachmutem, ale za cenę potężnych strat, na które w 90 proc. składali się byli więźniowie. Dodał przy tym, że dla Prigożyna miejscowości te cenne są ze względu na kopalnie gipsu i soli na ich terenie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.