Tak obchodzi się obostrzenia. Metoda "na TVP"

Właściciel jednego z klubów w Trójmieście zainspirował się odbywającym się w samym środku pandemii "Sylwestrem Marzeń" TVP. Zorganizował własną imprezę taneczną korzystając ze sposobu państwowej telewizji na obejście obostrzeń. Policja skontrolowała wydarzenie, ale po sprawdzeniu wszystkich dokumentów opuściła lokal.

Właściciel trójmiejskiego klubu zainspirował się "Sylwestrem Marzeń" TVPWłaściciel trójmiejskiego klubu zainspirował się "Sylwestrem Marzeń" TVP
Źródło zdjęć: © AKPA
Jan Manicki

Ogólnokrajowe obostrzenia sanitarne nie przeszkodziły Telewizji Polskiej w zorganizowaniu transmitowanej na żywo imprezy sylwestrowej. "Sylwester Marzeń" odbył się w samym środku lockdownu. Telewizja obeszła zakaz organizowania imprez, zatrudniając statystów do odgrywania roli publiczności.

"Sylwester Marzeń" sposobem na obejście restrykcji. TVP sprytnie zorganizowało imprezę

W ostatniej chwili polski rząd zmienił obostrzenia, pomagając TVP. Wprowadzono możliwość nocowania w hotelach przez pracowników telewizji. Po przeanalizowaniu zgłoszeń o możliwości popełniania przez TVP przestępstwa stwierdzono, że "Sylwester Marzeń" odbywał się zgodnie z prawem.

Po działający sposób postanowił więc sięgnąć właściciel klubu z Trójmiasta. W tym celu, uczestników zabawy zatrudniono jako aktorów. Okazało się, że metoda "na TVP" działa bardzo dobrze.

Trójmiejski klub zatrudnił gości jako aktorów. Policja nie robiła kłopotów

Podobnie jak w przypadku zabawy zorganizowanej przez Telewizję Polską, w imprezie w klubie mogły uczestniczyć tylko osoby zatrudnione jako aktorzy. Odpowiednią umowę klienci zawierali przy wejściu do lokalu. Mieli otrzymać wypłatę w wysokości 1 zł, przy czym koszt wejścia do klubu wynosił 19 zł.

Impreza określona została przez właściciela klubu jako "reality show bez scenariusza". Wszystko transmitowane było na żywo w internecie, a tancerze zostali przeszkoleni z zasad BHP oraz zaznajomieni z obowiązującym reżimem sanitarnym. Jednym z warunków zorganizowania przedsięwzięcia było ograniczenie liczby aktorów na parkiecie do 50 proc. jego pojemności.

Impreza była szeroko reklamowana w mediach społecznościowych. Po jej rozpoczęciu do klubu przybyła więc kontrola sanepidu oraz policji. Funkcjonariusze zapoznali się ze wszystkimi dokumentami poświadczającymi zatrudnienie statystów.

Policjanci sprawdzili środki bezpieczeństwa w postaci dostępnych środków dezynfekcyjnych. Jak relacjonuje WP, mieli następnie mieli "bezkonfliktowo usunąć się z lokalu nie stwierdziwszy żadnych uchybień”.

Trójmiasto. Impreza klubowa mimo obostrzeń. Właściciel klubu dziękuje TVP

Według deklaracji właściciela klubu, impreza ma na stałe zagościć na mapie wydarzeń kulturalnych Trójmiasta. Reality show ma być bowiem organizowane co tydzień. W rozmowie z innpoland.pl właściciel klubu podziękował prezesowi TVP Jackowi Kurskiemu, za inspirację oraz demonstrację, że opracowany przez państwową telewizję sposób na obejście obostrzeń działa.

Obejrzyj także: Obostrzenia znikną wraz ze szczepieniami? Gowin: to na pewno będzie bodziec

Wybrane dla Ciebie
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"