Tak potraktowali człowieka. Skandaliczne nagranie z Warszawy

W sieci opublikowano nowe nagranie ze skandalicznej interwencji ochroniarzy na dworcu w Warszawie. Nagranie pokazuje, dlaczego doszło do ich konfrontacji z białoruskim pasażerem.

warszawaUjawniono nowe nagranie z warszawskiego dworca.
Źródło zdjęć: © Facebook

Sprawa interwencji ochroniarzy z warszawskiego dworca wstrząsnęła internautami. 6 marca pasażer z Białorusi zwrócił uwagę mężczyznom, którzy interweniowali wobec osoby bezdomnej. Jego zdaniem nie okazali szacunku do drugiego człowieka, ciągnąc go po ziemi. W odpowiedzi mężczyzna został przez ochroniarzy zaatakowany werbalnie. Padło w jego stronę wiele wulgaryzmów i rasistowskich tekstów. Nagranie z rozmowy opublikowano w sieci.

Ty jesteś obywatelem Polski? Ty i Polska, weź ty wal się na łeb, kur...o - powiedział ochroniarz do pasażera.

12 marca opublikowano kolejne nagranie z warszawskiego dworca. Przedstawiono na nim sytuację, która zbulwersowała cudzoziemca. Na wideo widać skandaliczną interwencję ochroniarzy wobec osoby bezdomnej, która przebywała w budynku. Została ona potraktowana w brutalny i poniżający sposób na oczach pasażerów czekających w kolejce do kasy. Nagranie, które zamieścił Konrad Dulkowski - prezez Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, ma być poniekąd odpowiedzią na plotki, że Białorusin sprowokował ochroniarzy.

Konsekwencje wobec ochroniarzy

Mężczyźni, pracujący dla firmy ochraniającej dworzec, otrzymali imienne zakazy świadczenia jakichkolwiek usług na rzecz PKP. Koleje będą również wnioskować o nałożenie na tę agencję kar umownych. Ponadto mają być przeprowadzone rozmowy z innymi ochroniarzami z dworca. DGP Security Partner oświadczyło, że interweniujący zostali odsunięci od służby i rozwiązano z nimi umowy.

Zarząd potępia wszelkie objawy rasistowskiego czy ksenofobicznego zachowania wśród pracowników spółki. Postawa i słowa wypowiadane przez pracowników podczas zdarzenia były niedopuszczalne i nie powinny mieć miejsca - oświadczył w imieniu zarządu spółki prawnik Michał Hebda.

Zakupy po pandemii. "Niektóre zachowania pozostaną"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę