Szczyt głupoty i brak jakiejkolwiek wyobraźni. Tak można nazwać bezmyślne zachowanie 24-letniego kierowcy oraz jego pasażerów, których pod koniec stycznia br. woził na masce swojego auta. Co ciekawe, kilku z nich jeździło też w bagażniku.
Woził ich na masce samochodu. Filmik opublikowali na TikToku, bo chcieli się popisać
Mężczyźni nagrali idiotyczną zabawę i wrzucili ją na TikToka, by się pochwalić i zabłysnąć wśród internautów. Mieli jednak sporego pecha. Na wideo natrafili bowiem funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją policji w Słupsku. Zainteresowali się "śmiałkami".
Policjanci zajmujący się przestępczością internetową, podczas monitorowania publikowanych na portalach społecznościowych materiałów, zwrócili uwagę na nagranie, które przedstawia kierowcę wiozącego na masce samochodu swoich kolegów –powiedział "Faktowi" mł. asp. Jakub Bagiński, rzecznik policji w Słupsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj więcej: Polak pokazał swój tatuaż. Trafił do zagranicznych tabloidów
Funkcjonariusze w krótkim czasie ustalili tożsamość wszystkich mężczyzn. W sumie wraz z kierowcą było ich siedmiu. Udało się to dzięki nagraniom z okolicznych kamer. Gdy mundurowi zapukali do drzwi każdego z nich, mężczyźni nie kryli zdziwienia.
24-letni kierowca usłyszał zarzuty spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym, przewożenia pasażerów bez wymaganych pasów bezpieczeństwa, niestosowania się do obowiązku ruchu prawostronnego, a także przewożenia zbyt dużej liczby pasażerów - informują pomorscy policjanci na swoim Facebooku.
Kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy. Do sądu wysłano też wniosek o jego ukaranie. Wszyscy pasażerowie zaś otrzymali mandaty, gdyż popełnili wykroczenia.
Czytaj więcej: Spotkał się z Putinem. Kadyrow się boi. Eksperci mówią czego