Wczoraj (20 grudnia) na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu doszło do zamachu terrorystycznego. 50-letni mężczyzna saudyjskiego pochodzenia wjechał samochodem w tłum.
Czytaj także: Tragedia na jarmarku w Niemczech. Sprawca był lekarzem
W zamachu zginęły dwie osoby (w tym małe dziecko), a 70 zostało rannych. Sprawcę udało się zatrzymać. Na dostępnym w sieci nagraniu widać, jak policjanci aresztują mężczyznę, celując do niego z broni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawca klęczał przed swoim BMW, gdy niemieccy funkcjonariusze mierzyli do niego z pistoletów. W tle słychać okrzyki "leżeć, leżeć". Po chwili podjechał specjalny radiowóz, a policjanci zaczęli szturm.
Czytaj także: Święta Bożego Narodzenia. Policja zapowiada kontrole
Funkcjonariusze otoczyli brodatego mężczyznę i spacyfikowali go. Po aresztowaniu sprawca odjechał w kierunku aresztu śledczego. Nagranie pokazuje, że jego samochód został znacznie uszkodzony w ataku.
Kim jest sprawca? To saudyjski lekarz
BBC i agencja dpa podały wczoraj, że sprawcą zdarzenia jest 50-letni lekarz, który pochodzi z Arabii Saudyjskiej. Mężczyzna mieszka w Bernburgu (Saale) i pracuje w szpitalu. W Niemczech jest od 2006 roku.
Dotychczas nie miał on problemów z prawem, nie był znany służbom i nie rzucał się w oczy. Nie był podejrzewany o planowanie aktów terroryzmu czy kontakty z islamskimi organizacjami terrorystycznymi.
Na dostępnych w sieci nagraniach widać, że sprawca z premedytacją wjechał w tłum zebrany na niemieckim jarmarku. Funkcjonariusze z Magdeburga podali, że na miejscu nie było żadnych śladów hamowania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.