Wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego wrócił bardzo poważny problem. Chodzi o smog, który ma bardzo zły wpływ na nasze zdrowie. W Zakopanem sytuacja w ostatnich dniach jest bardzo poważna.
"Podhalański Alarm Smogowy przestrzega przed wychodzeniem z domów. Tak źle w Zakopanem dawno nie było - kumulacja na Kamieńcu. Tu stacje pomiarowe pokazują bordowy kolor odczytów - ponad 800 procent przekroczone normy zanieczyszczeń pyłem zawieszonym PM 2,5 -najgroźniejszym, bo najmniejszych rozmiarów drobinami, które wnikają do naszych płuc przy każdym oddechu" - informuje "Tygodnik Podhalański".
Jolanta Sitarz-Wójcicka z Podhalańskiego Alarmu Smogowego radzi mieszkańcom Podhala, by zaopatrzyć się w maski antysmogowe oraz oczyszczacz powietrza. Jeżeli nie jest to konieczne to pozostać w domu, gdy jakość powietrza jest tak zła, jak ostatnio.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszym ważnym wskaźnikiem czystości powietrza jest stężenie pyłu zawieszonego PM10 (średnica ziaren pyłu 0,01 mm). Jego dopuszczalne średnioroczne stężenie wynosi 40 µg w 1 m3 powietrza. Ponadto, w ciągu roku nie powinno być więcej niż 35 dni, których średniodobowe stężenia tych pyłów są większe niż 50 µg w 1 m3 powietrza.
Istotnym parametrem charakteryzującym szkodliwość zawieszonych w powietrzu aerozoli jest stężenie mającego czterokrotnie mniejszą niż PM10 średnicę, pyłu PM2,5. Szczególna szkodliwość tego zanieczyszczenia wynika z możliwości przedostawania się bardzo drobnych cząsteczek do krwioobiegu poprzez układ oddechowy.
Skażenie PM2. 5: dla pyłu PM2. 5 rozporządzenie zawiera tylko normę roczną, która wynosi 25µg/m³. A na Kamieńcu odczyt pokazuje 169 µg na metr sześcienny - informuje "Tygodnik Podhalański".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.