Nowy produkt marki Rama miał być hitem, ale internauci nie przyjęli go zbyt entuzjastycznie. Odkąd nowa margaryna pojawiła się w sklepach, w mediach społecznościowych zawrzało.
Wszystko przez sposób, w jaki margaryna została zareklamowana. Jak widzimy na etykiecie, w oczy rzuca się przede wszystkim duży napis "masło". "Używaj jak" dopisane jest już znacznie mniejszą czcionką. Brakuje też czytelnej informacji, że w rzeczywistości mamy do czynienia z margaryną.
Margaryna "jak masło". Bosacka miażdży Ramę
Internauci uważają, że doszło tu do sporej manipulacji, a produkt może wprowadzać w błąd. Na sprawę zwróciła uwagę Katarzyna Bosacka, która specjalizuje się w zagadnieniach konsumenckich i obnażaniu nieuczciwych trików producentów.
Czytaj także: Niektórzy zarabiają tyle w miesiąc, inni wydają taką kwotę na obiad. Najdroższa pizza w Polsce
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Bosacka sprawdziła zapiekanki. Nawet ser nie był serem
Dziennikarka nie miała litości dla projektantów etykiety. W poście na Facebooku wypunktowała wszystkie zastrzeżenia, które wzbudza nieprzejrzysty projekt - a jest ich znacznie więcej, niż te już przez nas wymienione.
W komunikacji pojawia się liczba 82 proc. (kojarząca się z ilością tłuszczu w maśle), ale z dopiskiem "82 proc. mniejszy wpływ na klimat"... Ta, chłopaki z działu marketingu, zamiast obrastać w tłuszcz, pokażcie nam tę karteczkę z wyliczeniami, ok? - kpi Bosacka.
Rośliny są zielone, a kolorystyka opakowania przypomina masło ekstra, więc na bank niedowidzący grafik był także daltonistą. (...) Zapomnieliście dodać na opakowaniu słowa "margaryna"? Może jecie zbyt dużo masła, które w nadmiarze powoduje sklerozę? - kontynuuje dziennikarka.
Dziennikarka przywołała do tablicy także Darię Ładochę, która jest ambasadorką produktu. W reklamie Ładocha twierdzi, że "spróbowała i poleca Ramę zamiast tradycyjnego masła". Bosacka zasugerowała kucharce, by "powiedziała to Francuzom i wszystkim babciom w Polsce".
Wniosek? Produkt przypomina "skrzydełka wieprzowe", które warto "używać jak drobiowe" - zażartowała na koniec Bosacka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.