Były reprezentant Polski w koszykówce jest pierwszym Polakiem, który awansował do finału NBA. Środkowy, bo taką pozycję zajmował Gortat, koniec kariery ogłosił 16 lutego 2020 roku. W tym momencie sportowiec wciąż przebywa na emeryturze.
Pomponik.pl relacjonuje, że Marcin Gortat postanowił podzielić się z fanami informacją o tym, jak duży jest jego majątek. Okazało się, że opiewa on na niebagatelną kwotę 489 milionów złotych. Nie ma się co dziwić, NBA jest ligą, która swoich zawodników zwyczajnie opłaca najlepiej.
Marcin Gortat może cieszyć się spokojnym życiem w dostatku już do końca swoich dni. W rozmowie z Żurnalistą koszykarz pogardliwie wyrażał się o osobach zarabiających nie tylko na swoim wizerunku, ale i na życiu prywatnym.
Po 12 sezonach grania w NBA, Marcin Gortat skończył karierę. Jest bardzo zadowolony ze świadczenia emerytalnego, które otrzymuje. Kto by nie był – wynosi on 8,4 tys. dolarów, czyli jakieś 39 tys. złotych miesięcznie. Gortat myślał o swojej przyszłości od zawsze, dlatego oszczędzał, wpłacając pieniądze na fundusz emerytalny. W ten sposób znalazło się na nim 21 milionów złotych.
Czytaj także: Zabrał z ulicy dziecięcy wózek. Zarobił 7 tys.
Oczywiście te pieniądze nie wzięły się znikąd. Sam musiałem je zgromadzić. Bo każdy zawodnik występujący w NBA jest zobowiązany do tego, aby część bieżących dochodów odkładać na funduszu emerytalnym – mówi Gortat w rozmowie z Onet.pl
Emerytura Marcina Gortata
Fundusz emerytalny Gortat będzie mógł zlikwidować, kiedy skończy "pięćdziesiątkę", czyli już za 11 lat. Po przekroczeniu granicy wieku wszystkie pieniądze trafią na jego konto. W tej chwili koszykarz nie otrzymuje stałej pensji, ponieważ pracuje wyłącznie charytatywnie.
Nie wiadomo, czy jego charytatywna działalność jest związana z potrzebą serca, czy po prostu nie chce stracić prawa do pobierania świadczenia emerytalnego…
Czytaj także: Do dziś pamięta słowa katechetki. "Dzieło szatana"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.