Wakacje to okres, w którym nad polskim morzem dochodzi do wielu kuriozalnych sytuacji. Jedna z nich została zarejestrowana przez wypoczywających na plaży nieopodal Mielna.
W Gąskach plażowicze byli świadkami dość nietypowego widoku. Na plaży - przy samej linii brzegowej - pojawił się bowiem sporych rozmiarów SUV marki Audi. Znalazł się on na tyle blisko morza, że przypływające fale skuteczne podmywały zarówno podwozie, jak i koła samochodu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pojawiająca się woda skutecznie uniemożliwiła wyjechanie samochodem z terenu podmywanego przez fale. Podstawowe pytanie brzmi jednak - w jaki sposób i w jakim celu samochód znalazł się na plaży?
Czytaj także: 5 minut na plaży w Kołobrzegu. "Ręce mi opadły"
Jak twierdzi autorka nagrania, samochód miał posłużyć do wyciągnięcia skutera wodnego - niestety, akcja zakończyła się niepowodzeniem, a samochód ugrzązł w piasku. Sytuacja okazała się na tyle kryzysowa, że na miejscu pojawiła się koparka, która pomogła uwolnić samochód.
Gąski. Samochód na plaży. Internauci komentują
Krótkie, kilkusekundowe nagranie rzecz jasna wzbudziło sporą aktywność internautów. Nie zabrakło komentarzy, które w sposób bardzo prześmiewczy odnoszą się do tej nietypowej sytuacji.
A to tak myją auta nad morzem...
Mielno wciąga nawet samochody.
Coś czuję, że będzie na sprzedaż, gdy go zacznie chrupać rdza.
Tak się zakończyło sprawdzanie napędów.
Czytaj także: Mnóstwo ludzi robiło zdjęcia. Ten widok zwala z nóg