Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o przymusowym doprowadzeniu Zbigniewa Ziobry na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Były minister sprawiedliwości wielokrotnie nie stawiał się na posiedzenia, co skłoniło komisję do wystąpienia o zgodę na jego zatrzymanie. Sejm uchylił jego immunitet, a przesłuchanie zaplanowano na 31 stycznia.
Ziobro zapowiedział, że nie będzie stawiał oporu, jeśli sąd nakaże jego doprowadzenie. W piątek rano przebywał w siedzibie TV Republika, gdzie udzielał wywiadu.
Decyzja sądu o moim zatrzymaniu i doprowadzeniu ma charakter przestępczy. Nigdzie się jednak nie ukrywam, jestem właśnie w studiu Telewizji Republika - napisał Ziobro w serwisie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oświadczenie majątkowe Zbigniewa Ziobry z 2023 r. pokazuje, że w ciągu czterech lat kadencji wzbogacił się o 25 tys. zł. W jego zasobach pieniężnych znalazło się prawie 300 tys. zł, 241 euro i 2,7 dolara. Ziobro zadeklarował posiadanie domu jednorodzinnego o wartości 840 tys. zł oraz działek o łącznej wartości 485 tys. zł.
W skład majątku Ziobry wchodzi także broń o wartości 23 tys. zł. Jego zarobki w 2023 r. obejmowały wynagrodzenie za pełnienie funkcji ministra sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego, posła oraz za udział w posiedzeniach Krajowej Rady Sądownictwa.
Z tytułu funkcji w KRS otrzymał 57,9 tys. zł, dieta poselska wyniosła 47,3 tys. zł, a zarobki jako ministra i osoby kierującej prokuraturą wyniosły 320 tys. zł.
Taki majątek ma Zbigniew Ziobro. Ma być głównym świadkiem komisji
Pegasus to oprogramowanie szpiegowskie stworzone przez izraelską firmę NSO Group, które pozwala na inwigilację telefonów komórkowych, w tym przechwytywanie rozmów, wiadomości, a także lokalizacji.
Komisja została powołana, by zbadać przypadki nielegalnego lub nieuzasadnionego użycia Pegasusa przez rząd i służby specjalne w Polsce, a także wyjaśnić, czy dochodziło do naruszenia prywatności obywateli, dziennikarzy, polityków, czy innych osób publicznych.
Czytaj także: Zbigniew Ziobro w TV Republika. Policja weszła do środka
Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka twierdziła, że z Funduszu Sprawiedliwości 25 mln zł trafiło do CBA na inwigilację obywateli, a powinno trafić do osób pokrzywdzonych przestępstwem, stąd też decyzja, że na koniec tego wątku zostanie wezwany Zbigniew Ziobro.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.