Gimnazjum Steyning Grammar School w West Sussex zostało wyśmiane, gdy do sieci trafiły zdjęcia zaserwowanego przez szkołę świątecznego posiłku dla uczniów. Zawartość talerza, kosztująca podobno 3,50 funta za osobę, prezentuje się bardzo ubogo i – delikatnie to ujmując – niezachęcająco.
Czytaj także: Możesz przynieść je do domu z choinką. Lepiej uważaj!
Oburzający świąteczny obiad w szkole
Dzieci zostały poczęstowane suchą bułką, znikomym kawałkiem indyka, odrobiną klopsa i maleńką parówką w boczku. Najbardziej wyróżniającym się elementem posiłku był mały batonik.
Rodzice uczniów oburzyli się takim poziomem żywienia w szkole ich dzieci. W komentarzach na Facebooku pod zdjęciem posypało się mnóstwo krytycznych komentarzy. Niektórzy uznali, że lunch wygląda jak z "Olivera Twista" – powieści Karola Dickensa o biednej sierocie.
Inny internauta stwierdził, że jego pies "je lepiej za połowę ceny" - donosi The Mirror.
Szkoła przeprasza. "To przez pandemię"
Zastępczyni dyrektora szkoły Steyning Grammar School Natasha Nicol przeprosiła później za posiłek w liście wysłanym do rodziców.
Jak być może wiecie, wczorajsze menu świątecznego lunchu nie było standardem, jakiego byśmy chcieli lub oczekiwali w SGS. Ze względu na połączenie nieprzewidzianych problemów z łańcuchem dostaw i braków kadrowych związanych z Covid, nasza planowana oferta została naruszona w bardzo krótkim czasie - wicedyrektorka napisała w oświadczeniu.
Czytaj także: Fatalne wieści. Te osoby będą miały smutne święta