Taki widok na placu zabaw. Nagranie ma prawie pół miliona wyświetleń

TikToka w ekspresowym tempie obiegło nagranie zarejestrowane nieopodal Warszawy. Na wołomińskim placu zabaw pojawił się... łoś. Pewna kobieta uchwyciła go z niewielkiej odległości.

Łoś co rusz pojawia się na ulicach WołominaŁoś co rusz pojawia się na ulicach Wołomina
Źródło zdjęć: © Google MAps, TikTok
Mateusz Domański

Pani Marzena podzieliła się w sieci nagraniem, na którym widać łosia. Zwierzę leży nieopodal zjeżdżalni na placu zabaw.

Kobieta przeszła tuż obok niego. Łoś ani drgnął. Trzeba przyznać, że wyglądał na... zupełnie odprężonego!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kamila Kamińska o pielgrzymce, do której nie została dopuszczona. "Temu księdzu, który mnie zapraszał było głupio"

Nagranie jest prawdziwym hitem TikToka. W komentarzach odezwało się wielu internautów. Co piszą?

To dziwne, że dziki łoś leży pośrodku osiedla, gdzie wielu ludzi może go zobaczyć.
Czeka, aż mama go odbierze
On bardzo często chodzi po mieście. Z tego co mi wiadomo, jego mama zaginęła. Łoś jest młody i chyba przywykł do ludzi
A ludzie tak spokojnie stoją ja bym się bała - możemy przeczytać.

Generalnie nagranie zarejestrowane w Wołominie wywołało spore poruszenie. Film ma już blisko pół miliona odtworzeń!

Wołomin. "Od kilku tygodni jest jednym z częstych gości"

W ostatnich godzinach komunikat w sprawie łosia pojawił się na facebookowym profilu "Czysty Wołomin".

Od kilku tygodni jednym z częstych gości w naszym mieście jest łoś. Pojawia się regularnie w okolicy miejskich zabudowań. Zwierzęciu tak spodobało się w Wołominie, że mimo kilkukrotnych interwencji służb ciągle wracał między bloki. Widok łosia jednych zaskakiwał, innych martwił. Jedno jest pewne - miasto nie jest odpowiednim miejscem dla dzikiej zwierzyny! Dlatego dziś po raz kolejny zwierzę zostało przetransportowane do lasu, a my apelujemy do wszystkich - pomóżmy mu pozostać w bezpiecznej dla niego przestrzeni! - napisano.

I przy okazji zaapelowano o to, by nie karmić dzikich zwierząt, nie wyrzucać resztek jedzenia i nie przywoływać łosia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę