Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 

Takiej akcji jeszcze nie było. Betonowe schody nagle zaczęły parzyć

4

Strażacy z Inwałdu (woj. małopolskie) interweniowali w jednym z miejscowych domów. Mieszkańcy zgłaszali, że schody nagle zaczęły parzyć. Temperatura miała osiągać nawet 50 stopni Celsjusza. Sprawę ostatecznie udało się rozwiązać elektrykom.

Takiej akcji jeszcze nie było. Betonowe schody nagle zaczęły parzyć
Interwencja strażaków w Inwałdzie. (Remiza, X)

Straż pożarna zwykle interweniuje w przypadku zagrożonego mienia i życia ludzkiego. Ratownicy wyjeżdżają do pożarów, wypadków, uwięzionych zwierząt na drzewach, czy nawet do niszczenia kokonów szerszeni.

Często jednak podejmują bardzo nietypowe zdarzenia. Tak było również w ostatnich dniach w małopolskim Inwałdzie. Jak poinformował wadowice24.pl, Krzysztof Cieciak, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach, zgłoszenie dotyczyło wysokiej temperatury w podłodze w jednym z domów, przekraczającej nawet 50 stopni Celsjusza. Do ratowników trafiło przed północną w nocy ze środy na czwartek.

Zgłoszenie było na tyle dziwne i niepokojące, że mieszkańcy nie dysponowali w domu ogrzewaniem podłogowym. Na miejsce wysłano jednostki strażaków z Andrychowa specjalną załogę z Krakowa, która specjalizuje się w zagrożeniach chemicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "To jest hit". Testujemy irygator do zębów marki Panasonic

Oficer prasowy dodawał, że specjaliści nie stwierdzili obecności groźnych substancji, dlatego zdecydowano o wezwaniu ekipy Tauronu. Obawiano się bowiem, że mogło dojść do zwarcia zbrojenia schodów z instalacją elektryczną przez prowadzone działania rozbiórkowe.

Ostatecznie sprawa przerosła kompetencje strażaków. Zagadkę udało się rozwiązać wezwanym na miejsce elektrykom, którzy przyjechali na miejsce do małopolskiego Inwałdu.

Okazało się, że istnieje przebicie w starej instalacji elektrycznej domu ze zbrojeniem. Wydaliśmy zakaż użytkowania instalacji elektrycznej w tej nieruchomości do czasu przebadania jej przez uprawnionego elektryka - poinformował wadowice24.pl Krzysztof Cieciak, oficer prasowy strażaków w Wadowicach.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Śmiertelny wypadek w Martągu. Spłonęło auto osobowe
Macron mówi o "wstrząsie nadziei" w odbudowanej katedrze Notre Dame
Ministerstwo Kultury o finansowaniu mediów publicznych. To konieczność
Aleksandra Król-Walas wraca do startów. "Zaczynałam prawie od zera"
Wybory do Althingu. Polacy wśród kandydatów
Pokochały Białkę. Władze Radzynia Podlaskiego są wściekłe
Focaccia starsza niż piramidy? Sensacyjne odkrycie na Bliskim Wschodzie
Mógł należeć do Wikingów. Niezwykłe znalezisko można już oglądać
"Zdrada dyplomatyczna". Prokuratura bada zarzuty wobec Macierewicza
Tiktoker "Crawly" zatrzymany przez służby. Zostanie deportowany
Pijany wchodził do sklepów po alkohol. Przerażające ustalenia tajemniczego klienta
Wpadł do wykopu i nabił się na zbrojenie. Dramatyczny wypadek w Tarnowie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić