Taksówkarze kolejny raz zablokują Warszawę. "Nic się nie zmieniło"
W środę związek zawodowy "Warszawski Taksówkarz" przeprowadzi w stolicy protest "przeciwko nielegalnym przewoźnikom". Organizatorzy chcą "przypomnieć się rządzącym" i mówią o "ostatnim ostrzeżeniu".
Warszawscy taksówkarze planują na środę protest przeciwko nielegalnym przewoźnikom. Planują zablokować centrum stolicy w godzinach szczytu od 12 do 14. "Minął miesiąc od poprzedniego protestu. W naszej sprawie nic się nie zmieniło. Nielegalni przewoźnicy wchodzą do kolejnych miast. Czas ponownie przypomnieć się rządzącym" - informują organizatorzy.
"Poprzedni protest miał być ostrzeżeniem. Nie zadziałało. Ten będzie ostatnim upomnieniem. Tym razem będą utrudnienia w ruchu w centrum Warszawy, ale w środku dnia. Kolejny sprzeciw zablokuje centrum miasta w godzinach szczytu" - czytamy. Dwie kolumny startują z Błoń Stadionu Narodowego oraz parkingu pod Torwarem i ruszają w stronę centrum, m.in. w okolicę placu Trzech Krzyży.
Poprzednio taksówkarze protestowali w połowie października, kiedy również nie zgadzali się z biernością rządu w kwestii działalności m.in. Ubera czy Taxity. Ich działania spowodowały korki w całej stolicy. W akcję zaangażowali się również kierowcy z Poznania, Krakowa czy Łodzi. Wedle szacunków w sprzeciwie mogło wziąć udział nawet 1,5 tys. taksówkarzy.
Zobacz także: Kierowcy zmierzają do wulkanizacji. Kolejki są coraz dłuższe
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Uchwyty do telefonów, zestawy głośnomówiące i wiele innych przydatnych akcesoriów w czasie jazdy zamówisz taniej, pobierając rabaty ze strony kod promocyjny aliexpress.
