W czwartek 21 kwietnia w Afganistanie został wprowadzony zakaz używania TikToka. Mieszkańcom rządzonego przez talibów kraju nie będzie wolno również zagrać w popularną strzelankę "PUBG: Battlegrounds".
Przeczytaj także: Wyrzucili uczennice ze szkół. Talibowie ugną się pod naciskiem Chin?
Talibowie zdecydowali. "PUBG: Battlegrounds" i TikTok nie dla Afgańczyków
Inamullah Samangani, rzecznik talibów, podkreślił, że Ministerstwo Komunikacji i Technologii Informacyjnych wprowadziło zakaz w trosce o dzieci i młodzież. Zarówno aplikacja, jak i gra – zdaniem władz Afganistanu – mogą działać na nich demoralizująco.
Wprowadzają młodsze pokolenie w błąd. Brzydkie treści TikToka nie były zgodne z islamskimi zasadami – tłumaczył Inamullah Samangani w rozmowie z portalem Bloomberg.
Przeczytaj także: Talibowie nie dotrzymali słowa. Nowy "dress code" w Afganistanie
Zanim talibowie doszli w Afganistanie do władzy, zarówno TikTok, jak i PUBG: Battlegrounds były bardzo popularne wśród młodych mieszkańców tego kraju. Władze zdecydowały się także na zbanowanie spółki-córki PUBG – Krafton.
Przeczytaj także: Złamali wszystkie obietnice. Talibowie "cofnęli kraj w czasie"
Już wcześniej zorganizowany przez talibów rząd zabronił m.in. puszczania muzyki, a także oglądania "niemoralnych" filmów i programów telewizyjnych. Sam Inamullah Samangani przekonywał jednak, że ostatnie zakazy wprowadzono w reakcji na liczne skargi od rodziców zaniepokojonych tym, jak gra i aplikacja wpływają na ich pociechy.
Otrzymaliśmy liczne skargi dotyczące tego, jak aplikacja TikTok i gra PUGB prowadzą do marnowania czasu. Ministerstwo Komunikacji i Technologii Informacyjnych otrzymało polecenie usunięcia aplikacji z serwerów internetowych oraz uczynienia ich niedostępnymi dla wszystkich w Afganistanie – podkreślał Inamullah Samangani w wywiadzie dla portalu Bloomberg.