Senatorowie wspólnie zwrócili uwagę na fakt, że projekt ustawy o Tarczy 4.0 zawierał mnóstwo niedociągnięć oraz błędów. Zasygnalizowano, że miało to związek z tym, że była ona tworzona w bardzo szybkim tempie i nie wszystkie tematy zostały w odpowiedni sposób przemyślane.
W ocenie większości senackiej, ustawa miała również "przemycić" wprowadzenie zmian kompletnie niepowiązanych z koronawirusem. Chodzi m.in. o zmiany w Kodeksie karnym, Kodeksie wykroczeń, czy dotyczące ustroju sądów.
To są sprawy, które powinny być regulowane w innym trybie, abstrahując od ich sensowności czy niecelowości. Wprowadzenie ich do ustawy w takim trybie jest naruszeniem procedury i w związku z tym jest niekonstytucyjne - mówił w rozmowie z PAP Kazimierz Kleina.
Tarcza 4.0. Jakie zmiany wprowadził Senat?
Wprowadzone poprawki Senatu obejmują między innymi dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych. Senat uznał m.in., że dopłaty powinny być dokonywane do kredytów, w odniesieniu do których nie ma zaległości w spłacie. Podmiotem udzielającym dopłaty stanowiącej pomoc publiczną dla przedsiębiorcy powinien być - zdaniem Senatu - Bank Gospodarstwa Krajowego.
Senat uznał także, że pakietem ochronnym powinny być objęte instytucje kultury. Chodzi o wypłatę ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych świadczeń na dofinansowanie wynagrodzenia pracowników objętych przestojem ekonomicznym albo obniżonym wymiarem czasu pracy w następstwie wystąpienia epidemii.
Limit odprawy. Senat zdecydował także, aby limit odprawy, odszkodowania albo innego świadczenia wypłacanego w związku z rozwiązaniem stosunku pracy na podstawie art. 15gd specustawy COVID-19 nie miał zastosowania do osób powyżej 65. roku życia oraz osób przechodzących na emeryturę w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.