Tarcza antykryzysowa to forma wsparcia dla przedsiębiorców, którzy ucierpieli w wyniku pandemii koronawirusa. Wiele firm skorzystało z rządowego projektu. Pieniądze wypłacane przez ZUS często pozwoliły przetrwać "lockdown".
Tarcza antykryzysowa. Więzienie za wyłudzenie pieniędzy z ZUS
Nie brakuje jednak przedsiębiorców, którzy postanowili wykorzystać środki w nieprawidłowy sposób. Jak informuje "Rzeczpospolita", ZUS rozpoczął weryfikację wypłat. Poważne powody do strachu mają osoby, które wyłudziły pieniądze z tarczy antykryzysowej.
Gazeta zdradza, że jest już pierwsza ofiara. To przedsiębiorca z Ostrowa Wielkopolskiego. Najpierw zamieścił ogłoszenie o pracę dla studentów. Następnie zatrudnił ich kilkuset i na każdego wziął postojowe.
2080 zł to kwota na jedną osobę, która była wypłacana przez trzy miesiące w ramach postojowego. Śledztwo wykazało, że w ten sposób wyłudził pieniądze z ZUS. 30-latek odpowie za niekorzystne rozporządzanie pieniędzmi z ZUS.
Przedsiębiorcy, którzy oszukiwali w celu pozyskania środków z tarczy antykryzysowej, muszą liczyć się z karą więzienia. Za takie działanie grozi nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: VAT. Zmiany od 1 października. To trzeba wiedzieć
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.